Bartosz D. był dziś rano najpierw przesłuchiwany do budynku Prokuratury Rejonowej Toruń-Wschód. Przed wejściem powiedział dziennikarzom, że jest niewinny i wszystko jest w stanie wytłumaczyć.
Czytaj także: Kto pomógł złapać Bartosz D. - policja czy Agencja Lampart? Jest spór!
- Twierdzi, że w dniu zdarzenia był nietrzeźwy, a pies plątał mu się pod nogami i upadł na niego - relacjonuje Marcin Licznerski, Prokurator Rejonowy Toruń - Wschód. Jak wyjaśniał dalszy przebieg Bartosz D.?
Bartosz D., po tym jak miał upaść na psa, zauważył że szczeniak krwawi. Dalej miał go zanieść do kojca i wyszedł z domu, by spożywać alkohol ze szwagrem.
Prokuratura, nie dała wiary tym wyjaśnieniom. - Są one sprzeczne z zebranym materiałem dowodowym, ale będziemy je weryfikowali. Na chwilę obecną składamy wniosek do sądu o tymczasowy areszt na trzy miesiące - mówi Marcin Licznerski, Prokurator Rejonowy Toruń - Wschód.
Bartoszowi D. postawiono zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem. Grożą mu trzy lata pozbawienia wolności.
Czytaj także: Czego nie wolno robić w mieszkaniach? Ta lista może cię zaskoczyć! [PRZEPISY]
Przypomnijmy, że 27 stycznia żona Bartosza D. znalazła psa w kałuży krwi. Leżał przy szafce i nie ruszał łapami. Szczeniak miał złamaną szczękę i miednicę, przetrącony kręgosłup, wybite zęby i liczne krwiaki. Jak później to określili weterynarze, Fijo był tak bity, że „tkanki miękkie były zeszlifowane praktycznie do kości”.
Skatowany pies Fijo przeszedł m.in. zabieg polegający na odbarczeniu rdzenia kręgowego. Niestety, ten jest uszkodzony i pies może już nigdy prawidłowo nie chodzić.
Bartosz D. ukrywał się u członków swojej rodziny w Ostaszewie. Wydano za nim list gończy. Bulwersujące uczynki chełmżanina odbiły się szerokim echem w całej Polsce. W prokuraturze wyraził skruchę. Mówił, że mu żal psa i że "kocha zwierzęta".
Polecamy: "NOWOŚCI" PLUS. Zobacz co dla ciebie przygotowaliśmy!
Zobacz także:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?