Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czytelnicy alarmują, że elektroniczna tablica informująca o wolnych miejscach parkingowych przy ul. Przedzamcze znów nie działa

Justyna Wojciechowska-Narloch
Na elektronicznym ekranie wyświetlane są informacje o miejscach do parkowania przy ul. Przedzamcze. System został wyłączony, bo zmienił się rodzaj miejsc parkingowych. Teraz trzeba zmienić oprogramowanie
Na elektronicznym ekranie wyświetlane są informacje o miejscach do parkowania przy ul. Przedzamcze. System został wyłączony, bo zmienił się rodzaj miejsc parkingowych. Teraz trzeba zmienić oprogramowanie Grzegorz Olkowski
System, który miał ułatwiać życie kierowcom, został ponownie wyłączony. MZD obiecuje, że tablica będzie prawidłowo działać już w czerwcu.

To zaczyna wyglądać jak kiepski serial bez happy endu. Co kilka miesięcy na nasze łamy wraca sprawa elektronicznej tablicy ustawionej przy wjeździe na parking przy ul. Przedzamcze.

Ciemna i martwa

- Kilka tygodni temu pojawiały się na niej komunikaty absolutnie niezgodne ze stanem faktycznym, a teraz tablica jest zupełnie martwa, chyba odcięta od zasilania - opowiada Janusz, Czytelnik z Wrzosów, który często bywa na starówce. - To miał być taki świetny, taki przydatny system, a okazał się zwykłym bublem. Bo po co komu tablica, która albo nie działa, albo oszukuje?

Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu wyjaśnia, że wyłączenie tablicy to celowy zabieg.

- Zdecydowaliśmy się na ten krok, bo rzeczywiście pojawiały się tam fałszywe komunikaty - tłumaczy. - Nie chodzi jednak o awarię sytemu, ale o to, że w ostatnim czasie na parkingu przy ul. Przedzamcze zmieniła się liczba i rodzaj miejsc do parkowania. Przybyły tam stanowiska dla aut hybrydowych oraz z napędem elektrycznym. To wszystko wymaga zmiany oprogramowania.

Przy okazji rzeczniczka toruńskich drogowców deklaruje, że elektroniczna tablica powinna zostać uruchomiona wkrótce.

200 zarzutów dla 34 osób, 177 tomów akt - to będzie wielki proces. Henryk L. "Lewatywa", który przez lata trząsł bydgoskim półświatkiem wraz ze swoim gangiem, sądzony będzie w Toruniu.Henryk L. "Lewatywa", jego wspólnik Marcin B. i inni gangsterzy oskarżeni zostali przez Prokuraturę Okręgową w Bydgoszczy o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Śledczy zarzucają Henrykowi L. i jego ludziom fikcyjny, tak zwany karuzelowy obrót towarami objętymi podatkiem VAT, oszustwa na szkodę banków i firm leasingowych, poświadczanie nieprawdy w dokumentacji finansowo-księgowej i w operatach szacunkowych oraz fałszowanie dokumentów. Śledztwo w tej sprawie trwało 7 lat. Rozpoczęło się w 2011 roku po tym, gdy właściciel jednego z bydgoskich klubów postawił się gangsterom "Lewatywy" o odmówił zapłacenia 450 tysięcy złotych haraczu. Zrobił to, choć został napadnięty przez gangsterów w restauracji "Ogniem i mieczem".Czytaj dalej-------------->POLECAMY:Nowy Kodeks Pracy 2018: Koniec urlopu na żądanie? Co z L4? Ciąże, premie, umowyTajemnicze zjawiska w Tatrach. Niektóre mrożą krew w żyłachawód, który pasuje do Twojego znaku zodiaku. Sprawdź czy pracujesz we właściwym miejscuNowosciTorun

Gang Henryka L. "Lewatywy" z Bydgoszczy będzie miał proces w Toruniu.

- Zakładamy, że stanie się to jeszcze w czerwcu - dodaje Agnieszka Kobus-Pęńsko.

Nowość na rynku

Tu warto przypomnieć, że kiedy w 2012 roku MZD poszukiwało wykonawcy elektronicznego systemu, takich przedsiębiorstw na rynku było niewiele. Sam system informujący o wolnych miejscach na parkingu był nowością.

Zobacz także: Toruń nagrodzony tytułem ZŁOTA GMINA NA 5. Ranking Szkoły Głównej Handlowej

Wybrano spółkę z Bydgoszczy, która skorzystała z pomocy podwykonawcy, firmy z Poznania. Ta - zapewne z oszczędności - zamontowała inne czujki i baterie niż wcześniej planowano. Miały wytrwać 4 lata, padły po dwóch. Zapowiadano wówczas szybką wymianę baterii i przywrócenie systemu do życia. Okazało się to zbyt kosztowne, a MZD rozpoczęło poszukiwania innego rozwiązania. Chodziło o to, by było ono i skuteczne, i tanie. Udało się to zrobić zimą 2016 roku i od tamtej pory aż do teraz system działał dobrze.

Czytelnicy sygnalizują

Nasz Czytelnik, który w poniedziałek około południa pod swoim blokiem znalazł pokaźny pęk kluczy, prosi właściciela o kontakt.

- Przy ul. Teligi, przy klatce z numerem 3 znalazłem komplet kluczy. Są od różnych zamków, w tym od skrzynki pocztowej. Mają charakterystyczny breloczek - opowiada Czytelnik. - Wiem, że wymiana zamków to wielki problem, więc może ktoś się zgłosi, może ktoś słyszał o zgubieniu kluczy. Proszę o kontakt pod numerem telefonu 509-840-456.

NowosciTorun

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska