Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pani prezes Alicja Cz. okradła Fundację Zielony Liść. Czy odda pieniądze?

Małgorzata Oberlan
Na stronie internetowej Fundacji Zielony Liść Agnieszka Cz. przeprasza i żałuje. Ale czy odda pieniądze?
Na stronie internetowej Fundacji Zielony Liść Agnieszka Cz. przeprasza i żałuje. Ale czy odda pieniądze? print screen
Fundacja Zielony Liść od lat pomaga ofiarom wypadków drogowych i niepełnosprawnym. Od pewnego czasu nie wypłacała podopiecznym na czas pieniędzy. Już wiadomo, dlaczego. Alicja Cz., była prezes fundacji, przyznała się do ich przywłaszczenia.

„Przepraszam członków Fundacji Zielony Liść z siedzibą w Toruniu oraz tych podopiecznych Fundacji, których swoim działaniem naraziłam na szkodę, a które to działanie było przedmiotem rozpoznania przez Sąd Rejonowy w Toruniu w sprawie o sygn. IIK 315/17. Bardzo żałuję tego, co się stało oraz wyrażam zgodę na publikację przeprosin na stronie internetowej Fundacji” - tej treści przeprosiny Alicji Cz. przez miesiąc przeczyta każdy odwiedzający portal Zielonego Liścia.

Zobacz także: Strzelanina na Bydgoskim Przedmieściu w Toruniu [ZDJĘCIA WIDEO]

Więzienie w zawieszeniu

Alicja Cz. została oskarżona przez prokuraturę o przywłaszczenie dokładnie 262 tys. 017 zł z konta fundacji. Sprawa jest szokująca, bo kobieta pracowała w fundacji 13 lat!

- Zdobyła ogromne zaufanie podopiecznych i ludzi z fundacji. Na co dzień miała do czynienia z ludźmi niepełnosprawnymi i ciężko dotkniętymi przez los, więc doskonale wiedziała, komu służą pieniądze z kont Zielonego Liścia - podkreśla Agnieszka Walczak-Chudy, członek zarządu fundacji.

Zobacz także: Łysomice. Wypadek na DK 91 pod Toruniem [ZDJĘCIA]

Przed Sądem Rejonowym w Toruniu kobieta przyznała się do winy i dobrowolnie poddała się karze. Za kradzież pieniędzy usłyszała następujący wyrok: rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata próby, dozór kuratora, opublikowanie przeprosin oraz naprawienie szkody.

- Wyrok ten jest już prawomocny - mówi sędzia Tomasz Żuchowski, zastępca przewodniczącego II Wydziału Karnego Sądu Rejonowego.

Dodajmy, że zgodnie z prawem, jeśli była prezes Zielonego Liścia nie odda skradzionych pieniędzy, kara więzienia może zostać odwieszona.

- Na razie Alicja Cz. nie zwróciła jeszcze ani złotówki - informuje zarząd fundacji.

Wypłaty, lokaty, zakupy

„Nowości” o sprawie pisały wielokrotnie. Zaczęło się od skarg zrozpaczonych podopiecznych fundacji, którzy nie mogli się doprosić swoich pieniędzy. Swoich, bo ludzie mają tutaj subkonta, na których gromadzone są środki z 1 procentu.

Zobacz także: Basen na Bydgoskim Przedmieściu w Toruniu?

Kłopoty z wypłatami i kryjące się za nimi ludzkie dramaty (brak pieniędzy na sprzęt, leczenie i rehabilitację) nagłośniły też ogólnopolskie media, m.in. telewizje TVN i Polsat.

- Słowa, że „ucierpiał wizerunek fundacji”, to najdelikatniejsze określenie sytuacji. Przeszliśmy koszmar, straciliśmy zaufanie wielu osób i firm. Nadal sprzątamy po poprzednim zarządzie - nie kryje Agnieszka Walczak-Chudy. - Była prezes przywłaszczone pieniądze wydała w różny sposób: opłacając zakupy, otwierając lokaty itd.

Jak nieoficjalnie ustaliły „Nowości”, kobieta w pewnym momencie życia poważnie zachorowała. Koniecznością opłacenia leczenia i rehabilitacji tłumaczyła czyny, których się dopuściła.

Część nadal nie wierzy

Z wieloma podopiecznymi Zielony Liść się dogadał. Wytłumaczył sytuację i refundacje czyni z opóźnieniem lub w ratach. Z jeszcze innymi zawarł formalne ugody.

Są też niepełnosprawni, którzy się zżyli z byłą panią prezes i do dziś nie wierzą, że Alicja Cz. okradła fundację.

Jak dobrze znasz swoje miasto? QUIZY

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska