Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozbiórka XIX-wiecznego schronu przy ulicy Szumana w Toruniu. Egzekucja w majestacie prawa [ZDJĘCIA]

Szymon Spandowski
Rozbiórka schronu, prowadzona na zlecenie przedsiębiorcy z Ciechocinka Adama Brzuszkiewicza, ma trwać do końca stycznia
Rozbiórka schronu, prowadzona na zlecenie przedsiębiorcy z Ciechocinka Adama Brzuszkiewicza, ma trwać do końca stycznia Grzegorz Olkowski / Szymon Spandowski
Ponad 130 obiektów Twierdzy Toruń praktycznie nie posiada konserwatorskiej ochrony. Nie ich ani w rejestrze, ani nawet w gminnej ewidencji zabytków.

Przy ulicy Szumana, niedaleko miejsca, w którym władze Torunia zamierzają otworzyć muzeum Twierdzy Toruń, rozpoczęła się rozbiórka jednego z jej obiektów. Prywatny inwestor zabrał się za wyburzanie XIX-wiecznego schronu stacji pomp, które kiedyś zaopatrywały w wodę szpital wojskowy.

- Jeśli chodzi o funkcję, jest to jedyny taki obiekt w mieście - mówi Lech Narębski, konserwator zabytków i znawca toruńskich fortyfikacji. - Pod względem architektonicznym wyjątkiem nie jest, podobnie wyglądają schrony baterii skrzydłowych.

System toruńskich fortyfikacji jest uważany za jeden z najcenniejszych w Europie. Jego wyjątkowość polega między innymi na tym, że jest on doskonale zachowany. Swego czasu mówił o tym „Nowościom” Adam Kowalkowski, wiceprezes toruńskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zabytkami oraz przewodnik.

Czytaj też:
Znasz policyjny slang? QUIZ
Zapis z monitoringu: wypadek na Szosie Lubickiej
Hipotezy zaginięcia Remigiusza Baczyńskiego

- Mamy forty większe i mniejsze, różnego rodzaju schrony i magazyny. Zniknęły w zasadzie tylko okopy, chociaż w rejonie Fortu I, zresztą jedynego w tej części Europy fortu pancernego, wciąż jeszcze można trafić na ich ślady - mówił.

Te zalety zaczęły również dostrzegać władze miasta. Jak już wspominaliśmy, w koszarach Bramy Chełmińskiej postanowiły zorganizować Muzeum Twierdzy Toruń. Opracowany przez magistrat projekt wart jest ponad 21 milionów złotych, z czego niemal 15 milionów wyłoży ze swojego skarbca Unia Europejska. Jak to możliwe zatem, że na jeden z elementów tego wyjątkowego systemu fortyfikacji właśnie został wydany wyrok? Kto i dlaczego wyraził na to zgodę? Z takim pytaniem zwróciliśmy się do Anny Kulbickiej-Tondel, rzeczniczki prezydenta Michała Zaleskiego i otrzymaliśmy na nie następującą odpowiedź:

Przy ulicy Szumana, niedaleko miejsca, w którym władze Torunia mają zamiar utworzyć Muzeum Twierdzy Toruń, rozpoczęła się właśnie rozbiórka pochodzącego z początku lat 80. XIX wieku schronu stacji pomp. Czytaj też: Rejestr przestępców seksualnych z Torunia i okolic

Inwestor z Ciechocinka burzy XIX-wieczny schron w centrum To...

Czytaj dalej - kliknij poniżej:

„W dniu 01 grudnia 2017 roku na wniosek właścicieli nieruchomości została wydana decyzja nr WAiB.6741.11.28.26.2017.CS, którą zatwierdzono projekt rozbiórki i udzielono pozwolenia na rozbiórkę fortecznego schronu tzw. stacji pomp przy ul. Gen. Henryka Dąbrowskiego 3-5 i ul. Leona Szumana 6. Decyzja zapadła po przedstawieniu opinii Miejskiego i Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, akceptujących zamierzenie i nie wnoszących do niego uwag”.

Decyzja konserwatorów w gruncie rzeczy nie miała znaczenia, ponieważ schron faktycznie jest pozbawiony ich ochrony. Nie znajduje się nawet w gminnej ewidencji zabytków, nie wspominając o rejestrze. Co więcej, nie jest w tym odosobniony. W związku z tym, co w majestacie prawa, właśnie dzieje się przy ulicy Szumana, toruński TOnZ wysłał do miejskiego konserwatora zabytków apel o ujęcie w gminnej ewidencji zabytków 134 (słownie stu trzydziestu czterech) pozbawionych ochrony obiektów Twierdzy Toruń, deklarując równocześnie pomoc przy prowadzeniu prac inwentaryzacyjnych.

Czytaj też:
Znasz policyjny slang? QUIZ
Zapis z monitoringu: wypadek na Szosie Lubickiej
Hipotezy zaginięcia Remigiusza Baczyńskiego

Rozbiórka schronu przy Szumana to jedno. Bardzo istotne jest również to, co w tym miejscu, w bezpośrednim sąsiedztwie wpisanej na listę UNESCO toruńskiej starówki powstanie. Pytanie przekazane służbom prasowym magistratu, pozostało bez odpowiedzi.

Jak wynika z umieszczonej przy ulicy Szumana tablicy informacyjnej, schron jest burzony na zlecenie Adama Brzuszkiewicza. To przedsiębiorca z Ciechocinka, który kilka lat temu w Toruniu kupił od wojska gmach dawnej szwalni mundurów przy ulicy Bema. Budynek został zburzony, w jego miejscu stoi dziś Kaufland.

Adam Brzuszkiewicz był też współwłaścicielem słynnego Hotelu Müllera w Ciechocinku. Jeden z najbardziej znanych zabytków uzdrowiska, w którym mieściła się restauracja „Pod Grzybem” dziesięć lat temu padł ofiarą płomieni. Odbudowy się nie doczekał.

Przy ulicy Szumana, niedaleko miejsca, w którym władze Torunia mają zamiar utworzyć Muzeum Twierdzy Toruń, rozpoczęła się właśnie rozbiórka pochodzącego z początku lat 80. XIX wieku schronu stacji pomp. Czytaj też: Rejestr przestępców seksualnych z Torunia i okolic

Inwestor z Ciechocinka burzy XIX-wieczny schron w centrum To...

Wypadek na Szosie Lubickiej w Toruniu

NowosciTorun

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska