Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruńska firma od tygodnia odcięta od internetu, terminali płatniczych i klientów. Co na to operator?

Artur Olewiński
Artur Olewiński
Stacja benzynowaStacja benzynowa
Stacja benzynowaStacja benzynowa Dariusz Bloch
Pozornie błahy problem może wiele kosztować właściciela jednej ze stacji paliw przy ul. Lelewela w Toruniu. Kierowcy mogą tam zatankować, ale zapłacić kartą już nie. Po czyjej stronie leży wina?

W związku z przeciągającym się brakiem dostaw internetu na stacji BM zdecydowano się na powieszenie dużego baneru, który informuje klientów o braku możliwości płacenia bezgotówkowego.

- Przepraszamy za jego pośrednictwem za utrudnienia. Podkreślam jednak, że robimy wszystko, by przywrócić pełną funkcjonalność naszych termnali. Niestety, mimo wielu prób, już od tygodnia nie możemy dojść do porozumienia z naszym operatorem, firmą Netia. Tymczasem część klientów odjeżdża od nas oburzona, inni zaczynają nas omijać, bo przecież nie każdy musi dziś mieć przy sobie gotówkę. Dodatkowo mamy problemy ze zwyczajną komunikacją w firmie - mówi Alina Kobusińska ze stacji BM.

Netia twierdzi, że do rozwiązania problemu wystarczy najprawdopodobniej wprowadzenie odpowiednich danych uwierzytelniających. Pracownicy stacji twierdzą z kolei, że to tylko przypuszczenia, których Netia na miejscu nie sprawdziła. Co na to operator?
- Udało się nam w końcu porozmawiać z klientem i wyjaśnić przyczynę braku dostępu do usług - mówi Karol Wieczorek, rzecznik prasowy Netii.

- Wina nie leży po naszej stronie. Klient niezgodnie z zaleceniami próbuje używać na stacji tych samych danych logowania, co dla usługi, którą ma w biurze, tymczasem dla każdej lokalizacji są osobne dane logowania. Klient nie chce samodzielnie wprowadzić prawidłowych danych, choć nie jest to skomplikowane, jednak mimo wszystko na poniedziałek umówiliśmy wizytę technika.

Urząd Komunikacji Elektronicznej przypomina, że w podobnych sprawach można ewentualnie wystąpić do operatora o odszkodowanie. - Jedną z możliwości przy sporach jest m.in. sąd, w którym można powołać się na nieprzestrzeganie zapisów umowy - mówi Sławomir Obrzezgiewicz, naczelnik Wydziału Kontroli Telekomunikacyjnej i Pocztowej w bydgoskiej delegaturze UKE. - W pewnych sytuacjach można także wysłać listem poleconym pisemną reklamację do operatora lub skargę do UKE.

W poniedziałek operator przywrócił dostęp do internetu. Jego przewidywania dotyczące przyczyn zaistniałego problemu okazały się słuszne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Toruńska firma od tygodnia odcięta od internetu, terminali płatniczych i klientów. Co na to operator? - Nowości Dziennik Toruński

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska