- W sobotę pracę zaczynałem o 6 rano, z powodu łomotu dobiegającego z okolic Motoareny, zasnąć udało mi się tylko na chwilę, dopiero koło 3 w nocy - mówi pan Marcin z Bydgoskiego Przedmieścia. - Też lubię się bawić, ale staram się przy tym nie przeszkadzać innym. Szkoda, że organizatorzy nocnej imprezy i ci, którzy wydali na nią zgodę, nie postępują tak samo.
Nasz Czytelnik stał się jednym z wielu mimowolnych uczestników Omenland Open Air Festival, wielkiego święta miłośników techno, które odbiło się w Toruniu wielkim echem. Najpierw, do najodleglejszych zakątków miasta docierały klubowe dźwięki, a później, kiedy o godz. 6 rano w sąsiedztwie Motoareny zrobiło się wreszcie cicho, Toruń zaczął huczeć od komentarzy.
Zobacz także: Kibice na meczu Get Well Toruń - Betard Sparta Wrocław [GALERIA]
- Zamykanie okien nic nie dało, jazgot i tak nie pozwalał spać - mówi pani Anna z Wrzosów.
- Ja mieszkam na Bielanach, więc do nocnych imprez się przyzwyczaiłam - mówiła jedna z uczestniczek sobotniego święta Bydgoskiego Przedmieścia. - Nie przypominam sobie jednak sytuacji, aby podczas juwenaliów drżały szyby, tak jak to było w nocy z piątku na sobotę. To już nie była zabawa, tylko skrajny egoizm!
Impreza właśnie miała być głośna i wystrzałowa.
„Czekają na Was m.in sklep z gadżetami, strefa gastronomiczna, parking z obsługą oraz nasi artyści razem z DJ BL3ND na czele - napisali na Facebooku jej organizatorzy. - Do tego rzecz jasna mega pirotechnika, niesamowite oświetlenie i nagłośnienie i rzecz jasna mega lasery!”
Zobacz także: Toruń. Święto Miasta 2017 [FOTORELACJA]
Jak się mają do tego przepisy o ciszy nocnej? Czy w Toruniu przestały one obowiązywać?
- Organizator zwrócił się do nas z prośbą o zgodę na organizację imprezy masowej w godzinach 18-6. Zgodnie z przepisami o bezpieczeństwie imprez masowych wydaliśmy ją, bo nie mieliśmy podstaw, by odmówić - mówi rzeczniczka prezydenta Torunia, Anna Kulbicka-Tondel. - Miał pozytywne opinie wszystkich służb porządkowych: policji, straży pożarnej i pogotowia. Organizatorzy zostali poinformowani, że zgoda nie jest jednoznaczna ze zgodą na zakłócanie ciszy nocnej i o tym, że muszą przestrzegać wszystkich norm porządkowych.
AKTUALIZACJA - Oświadczenie prezydenta Torunia Michała Zaleskiego:
W związku z dużą liczbą skarg na odbywającą się z piątku na sobotę imprezę w Motoparku informuję, że nie było mojej zgody na zakłócanie ciszy nocnej!
Organizator imprezy zwrócił się do nas z prośbą o zgodę na organizację imprezy masowej w godzinach 18-6. Zgodnie z przepisami o bezpieczeństwie imprez masowych wydaliśmy ją, nie mieliśmy podstaw, by jej odmówić (miał pozytywne opinie wszystkich służb porządkowych: policji, straży pożarnej, pogotowia).
Natomiast organizatorzy zostali poinformowani, że zgoda na imprezę w godzinach 18-6 rano nie jest jednoznaczna ze zgodą na zakłócanie ciszy nocnej i o tym, że muszą przestrzegać wszystkich norm porządkowych.
Policjanci, którzy przekazywali informacje, że nie ma podstaw do interwencji, bo urząd wydał zgodę na zakłócanie ciszy do 6 rano, wprowadzali mieszkańców w błąd. Zwróciłem się o wyjaśnienie tej sytuacji do Komendanta Miejskiego Policji i wyciągnięcie służbowych konsekwencji wobec policjantów, którzy nie podejmowali interwencji błędnie informując mieszkańców.
Polecamy: Święto Miasta Torunia 2017:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
