Walka ze śmieciami w Toruniu nie jest łatwa - wciąż odkrywamy nowe miejsca

Jest dużo lepiej niż w marcu, ale wciąż daleko do ideału. Sporo miejsc, które wskazali nasi Czytelnicy, zostało gruntownie posprzątanych, a zalegające śmieci wywiezione. Nadal jednak otrzymujemy zgłoszenia od Czytelników, którzy wskazują tereny wymagające pilnego uporządkowania.

O dzikim wysypisku w okolicach ulicy Wierzbowej na Rubinkowie poinformował nas kilka dni temu pan Sławomir.

Zobacz także: nf

- Natknąłem się na nie podczas przejażdżki rowerowej i nie ukrywam, że byłem pod wielkim wrażeniem. Chyba łatwiej by mi było wymienić rzeczy, których tam brakowało niż te, które tam podrzucono - opowiada mężczyzna. - To regularne dzikie wysypisko ze starym telewizorem, monitorem, workami pełnymi śmieci. Była tam też stara pralka, która jednak zniknęła. Pewnie ktoś ją wziął i sprzedał na złom.

Inne zgłoszenie także dotyczy wschodniej części Torunia.

- Chyba już czas, by ktoś zainteresował się nieużytkowanym terenem pomiędzy ul. Skłodowskiej-Curie a zapleczem Galerii Handlowej Atrium Copernicus (koniec ul. Łukowej) - mówi Czytelnik. - Na tym dość dużym obszarze pojawia się coraz więcej porozrzucanych śmieci, potłuczonych butelek i celowo wywiezionych odpadów z prywatnych gospodarstw. Teren jest niezagospodarowany od kilku lat, jednak zjawisko ewidentnie nasiliło się w ostatnich miesiącach. Wszystko zmierza ku temu, by ten obszar stał się jednym, dużym dzikim wysypiskiem.

Pani Ewa, zapalona rowerzystka, wskazuje nam natomiast inne lokalizacje, gdzie co prawda nie ma dzikich wysypisk, ale jest brudno.

- Przy ul. Grunwaldzkiej, na wysokości rozbudowywanego szpitala, walają się butelki, papiery i inne nieczystości. Posprzątania wymagają też tereny przy ul. Włocławskiej. Szczególnie brudno jest koło lasku w Czerniewicach - opowiada pani Ewa.

Interwencji służb porządkowych wymagają też prywatne tereny na Bydgoskim Przedmieściu. Czytelnicy wskazują na nieporządek przy ul. Bydgoskiej, wokół kamienicy, która kilka lat temu częściowo spłonęła. Brudno jest też przy jednej z opuszczonych posesji przy ul. Rybaki. Śmieci zalegają przy ul. Przybyszewskiego prowadzącej w kierunku Wisły.

Na sygnały o śmieciach zalegających w Toruniu czekamy do końca kwietnia. Można je przekazywać telefonicznie, dzwoniąc pod numer 56 611-81-33 lub pisząc e-maile na adres [email protected]. Czekamy również na zdjęcia.

ZOBACZ WIDEO: Wyburzanie starego wiaduktu na Łódzkiej rozpoczęte