Toruński zespół przeżywa wyraźnie gorszy okres, w związku z czym można było się spodziewać, że w meczu z JKH GKS-em zadanie nie będzie łatwe, nawet jeśli przeciwnicy ostatnio również nie radzą sobie szczególnie dobrze. Niestety, w starciu zespołów z szóstej i piątej pozycji w tabeli PLH zdecydowanie lepiej poradzili sobie przyjezdni.
Drużyna z Jastrzębia już w szóstej minucie meczu otworzyła wynik, ale później przez dłuższy czas nie była w stanie zaliczyć kolejnego trafienia. Drugi gol padł w drugiej tercji, a w ostatniej części spotkania worek z bramkami rozwiązał się już na dobre.
Warto przeczytać
KH Energa musiała więc przełknąć bardzo gorzką pigułkę - przegranej 0:5 w tym sezonie jeszcze nie zaliczyła. W czwartek torunianie zagrają ponownie - tym razem czeka ich wyjazdowe spotkanie z Cracovią.
KH Energa - JKH GKS Jastrzębie 0:5 (0:1, 0:1, 0:3)
Bramki: Pavlovs (5:19), Razgals (30:19), Rac (40:27), A. Sevcenko (41:10), E. Sevcenko (53:25)
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?