Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruńscy radni KO mówili o ustawie "Lex Czarnek 2.0"

Adam Mroczek
Adam Mroczek
Konferencja radnych KO ws. "Lex Czarnek 2.0"
Konferencja radnych KO ws. "Lex Czarnek 2.0" Grzegorz Olkowski/Polska Press
W środę 9 listopada 2022 roku, toruńscy radni z Koalicji Obywatelskiej: Margareta Skerska-Roman, Maciej Krużewski i Bartosz Szymanski zorganizowali konferencję prasową na temat "Lex Czarnek 2.0".

Obejrzyj: Kulisy sesji fotograficznej Siła Kobiet 2022

od 16 lat

Kurator wszystko może

Ustawa zwana potocznie "Lex Czarnek 2.0", procedowana jest w Senacie RP.
- Zapisy w niej umożliwiają kuratorom ogromną ingerencję w funkcjonowanie szkół - mówiła Margareta Skerska-Roman - Jednym z ważniejszych punktów jest to, że kurator oświaty będzie miał ostateczne zdanie w opiniowaniu, jakie zajęcia na terenie danej szkoły będą mogły się odbywać. Nie wystarczy już do tego zgoda rady rodziców i dyrektora, jak było dotychczas. Kolejnym uprawnieniem kuratorów będzie powoływanie dyrektorów. Wcześniej prawo oświatowe przywidywało obsadzanie stanowisk w porozumieniu z organem sprawującym nadzór pedagogiczny. Teraz, po zmianie przepisów potrzebna będzie pozytywna opinia wystawiona przez kuratora. Innym absurdalnym wręcz zapisem jest możliwość zawieszenia nauczyciela pełniącego funkcję dyrektora w związku z możliwym wystąpieniem "zagrożenia bezpieczeństwa uczniów podczas zajęć prowadzonych przez szkołę". A więc ewentualne zawieszenie dyrektora będzie budziło sporo niejasności, bo cóż znaczy termin "zagrożenie bezpieczeństwa uczniów"? To bardzo szerokie pojęcie.

Polecamy

- Co to w praktyce oznacza dla dzieci, rodziców i nauczycieli? Kujawsko-pomorska wicekurator oświaty Maria Mazurkiewicz nie kryje się, z jaką partią jej po drodze. Bardzo często na swoim profilu na jednym z portali społecznościowych komentuje w sposób wręcz wulgarny. Wyobraźmy sobie np. taką sytuację, że Janina Ochojska, torunianka i szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej chce zorganizować zajęcia w szkole. W myśl nowych przepisów musiałaby złożyć wniosek dwa miesiące wcześniej, a w odpowiedzi usłyszałaby pewnie, że to "lewactwo", bo taka jest narracja ministra Przemysława Czarnka. Podsumowując, to bardzo złe, że dyrektorzy będą pod władzą kuratorów. Tak było w PRL-u i to nie były dobre czasy - mówił Maciej Krużewski.

- PiS się boi instytucji, w których nie ma swoich ludzi. Stąd właśnie pomysł, by zideologizować szkołę w myśl partyjnej narracji, by wstawić tam swoich ludzi, którzy będą tam wszystko kontrolować - dodał Bartosz Szymanski.

Polecamy

O komentarz ws. zwiększonych uprawnień dla kuratorów poprosiliśmy Przemysława Przybylskiego z Prawa i Sprawiedliwości:

- Organem prowadzącym polską oświatę jest Ministerstwo Edukacji i Nauki, a jego reprezentantem w regionie Kuratorium Oświaty. Logicznym jest więc, że kuratorzy wpływają na działalność szkół. Rząd Zjednoczonej Prawicy otrzymał w wyborach mandat zaufania od społeczeństwa i stara się wywiązywać z tego co wcześniej zapowiadał, również jeśli chodzi o oświatę - tłumaczył Przemysław Przybylski, radny wojewódzki z Prawa i Sprawiedliwości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska