Toruńskie opatrunki konsekwentnie podbijają Europę Zachodnią, ale Portugalia poczeka

[break]
Jak podają dwa portale - jeden z branży ekonomicznej - Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych planują budowę fabryki w portugalskim mieście Coimbra.

- Ta informacja na pewno nie wyszła od nas - mówi asystentka zarządu toruńskiej firmy Anna Chudziak. - W Portugalii rozwijamy naszą działalność, jednak decyzja o inwestycji jeszcze nie zapadła.

Zasada jest prosta - firma decyduje się na budowę fabryki w danym miejscu w zależności od tego, jak dynamicznie rozwija się na danym rynku sprzedaż jej produktów.

- Trzeba pamiętać, że w takich sytuacjach istotne jest, jak dany kraj zachęca potencjalnych inwestorów do budowania u siebie - dodaje Anna Chudziak.

Obecnie TZMO będzie skupiać się na inwestycji w holenderskim mieście ‘s-Hertogenbosch. Odkąd dotychczasowa siedziba w pobliskim Vught stała się niewystarczająca, firma postanowiła wybudować nakładem 3,5 mln euro większy budynek, w którym będzie się mieściła powierzchnia magazynowa, biura, sale szkoleniowe i konferencyjne.

Grupa TZMO od niedawna jest też obecna na rynku amerykańskim.

- Jeśli sprzedaż będzie tam szła dobrze, nie wykluczamy inwestycji w Stanach Zjednoczonych - mówi Anna Chudziak.