MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uciekł podczas zatrzymania. Grozi mu dodatkowa odsiadka

Paweł Kędzia
Policja / Nowości
Mariusz J. uciekł podczas zatrzymania. Wczoraj ponownie wpadł w ręce policjantów. Oprócz wcześniejszej kary grozi mu dodatkowa odsiadka.

Do ucieczki doszło na przełomie lutego i marca w Golubiu-Dobrzyniu. 25-letni Mariusz J. miał zostać doprowadzony do więzienia po tym, jak cofnięto mu zwolnienie warunkowe. Wcześniej został skazany na 15 miesięcy pozbawienia wolności, m.in. za oszustwa.

Odepchnął i uciekł

Podczas wyprowadzania z mieszkania po zatrzymaniu, mężczyzna uderzył i odepchnął policjantów, po czym zdołał uciec. Sąd Rejonowy w Golubiu-Dobrzyniu wydał za nim list gończy. Zezwolił także na publikację wizerunku i danych osobowych poszukiwanego.

Zobacz także: Atak na załogę karetki w Toruniu!

Konsekwencji nie unikną policjanci, którzy konwojowali mężczyznę. Kilka dni po ucieczce zostało wszczęte postępowanie dyscyplinarne.

- Wobec policjantów ogniwa patrolowo-interwencyjnego, którzy bezpośrednio uczestniczyli w doprowadzeniu zatrzymanego, zostało wszczęte postępowanie dyscyplinarne - informuje kom. Monika Chlebicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Dotyczy niewłaściwie wykonanych czynności, które skutkowały ucieczką osoby zatrzymanej.

Zgubiła rutyna

Jak się dowiedzieliśmy, są to policjanci ze stażem pracy od 8 do 10 lat, o nienagannym przebiegu służby. Najprawdopodobniej zgubiła ich rutyna.

W czasie zatrzymania mężczyzna podobno uskarżał się na ból pleców, wobec czego poprosił policjantów o skucie kajdanek na brzuchu. To później ułatwiło mu ucieczkę.

Zobacz także: Raniony nożem mężczyzna zmarł pod szpitalem. Śmiertelny cios zadał brat

- Wobec czterech policjantów, którym Mariusz J. zdołał uciec, wszczęte zostały postępowania dyscyplinarne, które nadal są prowadzone - informuje st. asp. Małgorzata Lipińska, oficer prasowy policji w Golubiu-Dobrzyniu.

Surowe konsekwencje

Postępowanie dyscyplinarne może skończyć się: uniewinnieniem, uznaniem winy i odstąpieniem od ukarania, uznaniem winy i ukaraniem, umorzeniem. Policjantom grozi nagana, degradacja, a nawet wydalenie ze służby.

Pierwszy patrol wodnej policji w Toruniu.Polecamy: Trwa remont na ul. Polnej. Zobacz zdjęcie

Toruń. Policja już na wodzie [WIDEO+ZDJĘCIA]

Mężczyzna ukrywał się przed orgnaami trzy tygodnie. W tym czasie nie opuścił Golubia. Wczoraj został zatrzymany.

- Komendant Powiatowy Policji w Golubiu-Dobrzyniu wystąpił do prokuratora z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie Mariusz J. za samouwolnienie się, za co grozi mu kara do 3 lata pozbawienia wolności - mówi st. asp. Małgorzata Lipińska, oficer prasowy policji. - Niezależnie od tego czy sąd przychyli się do wniosku, Mariusz J. będzie odbywał karę pozbawienia wolności 1 rok i 3 miesiące zasądzoną wcześniejszymi wyrokami sądowymi.

Warto wiedzieć: Jakie konsekwencje?

Postępowanie dyscyplinarne może skończyć się: uniewinnieniem, uznaniem winy i odstąpieniem od ukarania, uznaniem winy i ukaraniem, umorzeniem. Policjantom grozi nagana, degradacja, a nawet wydalenie ze służby.

W przypadku kar nagany oraz zakazu opuszczania wyznaczonego miejsca przebywania dodatek (służbowy, funkcyjny) oraz nagroda roczna obniżane są od 20 do 50 proc., ponadto przez okres 6 miesięcy brak jest możliwości otrzymywania nagród i wyróżnień, chyba że nastąpi wcześniejsze zatarcie karania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska