MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Urzędnicy w Toruniu odmówili szkole dotacji, bo 5 dni spóźniła się z wnioskiem! "Bez tych pieniędzy padniemy!"

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Urzędnicy w Toruniu odmówili szkole dotacji, bo 5 dni spóźniła się z wnioskiem!
Urzędnicy w Toruniu odmówili szkole dotacji, bo 5 dni spóźniła się z wnioskiem! Jacek Smarz
- Pięć dni spóźniłam się z wnioskiem o dotację na rok 2021. Przeszłam załamanie nerwowe przez Covid-19 i chorobę w rodzinie. Urząd Miasta Torunia odmówił przyznania dotacji- mówi Hanna Weber, prowadząca Centrum Kształcenia Gastronomiczno-Turystycznego "Team". Szkoła działa 22 lata.

Dramatyczne położenie Centrum Kształcenia Gastronomiczno-Turystycznego "Team" w Toruniu nagłośniła poprzez swoją interpelację radna Kamila Beszczyńska (Czas Gospodarzy). Opisała całą sytuację i zaapelowała do prezydenta Michała Zaleskiego o przyznanie jednak dotacji na 2021 rok. Na razie wiadomo tyle, że z pierwszej decyzji - kategorycznej odmowy - urzędnicy się wycofali. "Sprawa jest procedowana" - brzmi odpowiedź na dziś.

Zobacz wideo: Czego szukaliśmy w Internecie w 2020 roku?

Opisywana szkoła to niepubliczna placówka (szkoła branżowa pierwszego stopnia), która działa w Toruniu od 22 lat. Mieści się przy ul. Żółkiewskiego 46. Absolwenci gimnazjum zdobywają tutaj przede wszystkim zawód kucharza. Organem prowadzącym szkoły jest Hanna Weber, a dyrektorem jej mąż. Oboje są dziś kompletnie załamani. - Bez miejskiej dotacji padniemy - nie kryją państwo Weberowie. - Czesne naszych uczniów nie wystarczy na kontynuowanie kształcenia. Tym bardziej, że wielu z nich ma teraz kłopot z jego regulowaniem. Pomagają rodzinom, które dotknęła utrata pracy i dochodów w pandemii.

Dlaczego Hanna Weber spóźniła się 5 dni ze złożeniem wniosku do Urzędu Miasta Torunia o dotacje na przyszły rok?
- We wrześniu posypałam się kompletnie, przeszłam załamanie nerwowe. Zaświadczenie lekarskie urzędnikom załączyłam. Nie dałam rady psychicznie unieść sytuacji w szkole i w rodzinie. W szkole, działającej we wrześniu standardowo (stacjonarne zajęcia) z uwagi na strach przed Covidem porezygnowali nam masowo nauczyciele. Uczniowie mieli ciężkie sytuacje prywatne, co też mnie obciążyło. W bliskiej rodzinie natomiast mieliśmy chorobę będącą skutkiem koronawirusa - wyjaśnia w skrócie Hanna Weber.

Niepubliczny gastrononomik przy ul. Żółkiewskiego nie jest zwykłą szkołą branżową. Nikt nie robi tutaj tajemnicy z tego, że jego uczniowie to często młodzież potrzebująca życiowego i pedagogicznego wsparcia. - W tej szkole uczy się młodzież, która wymaga ogromnego wsparcia i indywidulnego podejścia z takich względów jak: orzeczenia, opinie, nadzory kuratorskie, niewydolność wychowawczą rodziców, wychowywanie się w Rodzinnych Domach Dziecka i rodzinach zastępczych. To też młodzież z rodzin, które zmagają się z nieuleczalną chorobą domowników, lub które przeżyły śmierć rodzeństwa, rodzica. Dramatem byłoby uniemożliwienie szkole realizacji jej misji, czyli doprowadzenia uczniów do wielkiego finału: ukończenia szkoły i zdobycia zawodu - podkreśla radna Kamila Beszczyńska.

Szkoła funkcjonuje głównie dzięki dotacji z Urzędu Miasta Torunia, przyznawanej jak dotąd co miesiąc. Zawsze to kwota wynikająca z liczby uczniów. Średnio w minionym roku było to 20 tys. zł miesięcznie, czyli rocznie ponad 200 tys. zł. Dla niepublicznej placówki to ogromna kwota, pozwalająca jej działać. Dla budżetu miasta Torunia, w skali roku, niekoniecznie.

Trwa głosowanie...

Czy kierunki inżynierskie to przyszłość edukacji?

- Dzięki interwencji pani radnej i wsparciu innych osób doczekaliśmy się tego, że urzędnicy dają nam teraz jeszcze nadzieję. Tyle, że status "sprawy wciąż procedowanej" kwestia naszej dotacji na rok 2021 ma już dość długo. Ta niepewność nie daje nam spać. Z całego serca prosimy urzędników i władze Torunia o zrozumienie. Nie możemy uwierzyć w to, by pięciodniowe spóźnienie z ważnych powodów pozbawiło nas dotacji, a co za tym idzie - utopiło naszą szkołę i uczniów. Bardzo wyczekujemy teraz pozytywnej decyzji - nie kryją Hanna i Michał Weberowie.

Nadziei nie tracą też uczniowie i radna Kamila Beszczyńska. Nikomu jakoś nie mieści się w głowie, by 5 dni spóźnienia miało dobić niepubliczną szkołę w pandemii. -Jako nauczyciel i wiceprzewodnicząca Komisji Oświaty i Sportu Rady Miasta Torunia proszę o przychylenie się do prośby organu prowadzącego i przyznanie dotacji - apeluje do prezydenta Michała Zaleskiego radna.

Do tematu wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska