Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

VIP plotka

Redakcja
Może nie tak, jak były prezydent Lech Wałęsa, ale toruński poseł Platformy Obywatelskiej, Antoni Mężydło, również nieco rozgrzał świat polskiej polityki.

Może nie tak, jak były prezydent Lech Wałęsa, ale toruński poseł Platformy Obywatelskiej, Antoni Mężydło, również nieco rozgrzał świat polskiej polityki. Jego wypowiedź także dotyczyła gorącego tematu związków partnerskich i praw homoseksualistów. Poseł Mężydło w wywiadzie w stacji RMF FM wystąpił jako przedstawiciel frakcji konserwatywnej PO. Podkreślił, że nie jest homofobem. Nawiązał do swojej działalności w opozycji demokratycznej w czasach PRL-u. Mówił, że ówczesne władze wykorzystywały homoseksualizm, między innymi do tego, by szantażem zmuszać do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa. - Ja takiej próbie byłem poddany. Na ostatnim roku studiów do akademika przydzielono mi geja. Dla nas obu to było niezręczne. Chciano nas szantażować, ale się dogadaliśmy - wyznał poseł Mężydło. Ta wypowiedź byłą potem szeroko komentowana przez wszystkie właściwie media ogólnopolskie - stacje radiowe i telewizyjne, prasowe dzienniki i tygodniki oraz w Internecie. (n)

<!** reklama>

Olga Bołądź, urodzona i wychowana w Toruniu aktorka, po raz kolejny potwierdziła, że jest silną i mocno stąpającą po ziemi kobietą. Na początku lutego 29-latka urodziła syna, któremu dała na imię Bruno. Kto jest jego ojcem, niestety, nie wiadomo. Oficjalnie więc aktorka występuje jako samotna matka. O tym, jak ważny jest dla niej świat celebrytów, świadczy fakt, że już dwa tygodnie po porodzie obecna była na salonach podczas prezentacji wiosennej ramówki „Polsatu”. To zdarzenie właściwie nie powinno dziwić, bo przecież Olga Bołądź stała się tak naprawdę znana nie ze swoich ról aktorskich, ale z romantycznych spotkań z Kubą Wojewódzkim. Dopiero wtedy jej zdjęcia pojawiły się na portalach plotkarskich, a dziennikarze sięgnęli do CV aktorki i pisali o tym, że studiowała w Los Angeles i Barcelonie. Teraz pani Olga robi wszystko, by nie dać o sobie zapomnieć. (jwn)

Otwarcie „Akademii”, ekskluzywnej warszawskiej restauracji Borysa Szyca przyciągnęło tłumy. „Plotek”, „Kozaczek”, „Fakt”, „Plejada” i inne plotkarskie portale prześcigały się w relacjonowaniu tego wydarzenia. Wśród celebrytów, którzy przybyli na otwarcie, nie mogło zabraknąć toruńskich akcentów. Jakich? Wśród gości można było wypatrzeć Sławka Uniatowskiego, finalistę „Idola”. Czyżby Sławek sam myślał o otwarciu własnego lokalu? Kiedy odwiedza Toruń, często można go spotkać w klubie eNeRDe i to za barem. Wokalista nie serwuje jednak drinków, ale muzykę, zabawiając się od czasu do czasu w DJ’a. (tob)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska