W przyszłym tygodniu przy toruńskim bulwarze pojawi się nowe muzeum

Żuraw, nitki torów, magazyny portowe, statki na rzece i zakotwiczone przy tym ruchliwym kiedyś szlaku wodnym miasto, widziane od koszar racławickich, po gmach rozebranego w latach 60. ubiegłego wieku młyna zamkowego - to wszystko widać na makiecie, jaką w przyszłym tygodniu będzie można zobaczyć w Domu Flisaka. Jak na gniazdo ludzi Wisły przystało, będzie się on znajdował na wodzie.
[break]

- Buduję domy na wodzie, zacząłem więc zbierać archiwalne zdjęcia, by zobaczyć, jak one wyglądały - mówi Ryszard Stachowiak, twórca nowego toruńskiego muzeum.

- Początkowo myślałem o wystawie tych widokówek, później jednak przyszło mi do głowy, by zrobić na ich podstawie makietę.

To właśnie ona będzie centralnym punktem ekspozycji, uzupełnionej obrazkami sprzed lat.

- Wszystkimi, jakie udało mi się kupić - dodaje Ryszard Stachowiak. - Między nimi jest kilka rarytasów.
Autor, wskrzeszając portowego ducha, sięgnął do początków ubiegłego wieku. Na swojej makiecie umieścił jednak rozebraną pod koniec XIX stulecia, a zrekonstruowaną na podstawie archiwalnego zdjęcia bramę u wylotu ulicy Łaziennej. Ustawił ją za drewnianymi magazynami wzniesionymi później.

- Dziś jest to dziura w murach, mało kto zdaje sobie sprawę, jak ta brama wyglądała - mówi Ryszard Stachowiak.

Na modelowym nabrzeżu znalazł się również drewniany budynek limnigrafu z 1899 roku. Stoi do dziś, jednak kiedyś miał on całkiem okazałe sąsiedztwo - nabrzeżną tawernę nazwaną po prostu Wyszynkiem. Jednym z trzech takich lokali podległych toruńskiemu magistratowi. Nie cieszyły się one zbyt dobrą sławą, jednak ich zachowane zdjęcia robią wrażenie.
Miasto, w którym nawet knajpy spod ciemnej gwiazdy wyglądały tak efektownie, musi robić imponujące wrażenie. Drewniany Wyszynk także znalazł swoje miejsce na makiecie oraz na opisie, który do budowanej przez rok panoramy będzie dołączony.
Dom Flisaka, zrekonstruowana barka mieszkalna, zostanie zakotwiczony u wylotu Bramy Klasztornej w przyszłym tygodniu. Makietę i kolekcję zdjęć być może jednak będzie można zobaczyć wcześniej, jeśli się uda, barka pojawi się w przystani AZS już podczas Dni Torunia.

Zwiedzając zatem w weekend stoisko „Nowości” na błoniach, polecamy uwadze torunian również pobliską zatoczkę. O oficjalnym otwarciu muzeum w przyszłym tygodniu poinformujemy.