<!** Image 3 align=none alt="Image 211313" sub="Marta Bratkowska z Biura Podróży i Turystyki „Almatur” w Toruniu [Fot.: Sławomir Kowalski]">
Po okresie zastoju, znów wzrasta zainteresowanie wyjazdami zorganizowanymi. Obowiązuje jedna zasada - im większe biuro podróży, tym bezpieczniejsze. Nie ma co liczyć na cuda.
- Wykupiłem wycieczkę Turcji na sierpień. Czy mogą zmienić się ceny po wejściu w życie nowych przepisów dotyczących gwarancji ubezpieczeniowych i czy będę musiał dopłacić? - zastanawia się pan Witold.
O jakie przepisy chodzi? Oględnie ujmując, o dwa rozporządzenia, które obowiązują od 13 maja, a dotyczą biur podróży. Podnoszą one obowiązkowe kwoty gwarancyjne dla organizatorów wyjazdów turystycznych. <!** reklama>
W toruńskich biurach podróży przyznają, że rozporządzenia powinny chronić klientów. Każdy chce polecieć na urlop i z niego bez kłopotów wrócić. Generalnie potencjalni klienci ostatnio byli bardziej ostrożni po tym, co działo się w 2012 roku po splajtowaniu kilkanastu polskich touroperatorów. Teraz mogą czuć się bardziej bezpieczni. Sami też jednak powinni być większymi realistami i nie oczekiwać cudów za 1200 złotych.
Największym powodzeniem w Nova Travel, które współpracuje m.in. z Rainbow Tours, cieszą się w tym roku objazdówki, np. po Grecji, Chorwacji. Ludzie dopytują się też o wyjazdy typowo wypoczynkowe - szczególnie do Turcji i ostatnio modnej Czarnogóry.
- Tak naprawdę teraz bardziej opłaca się rezerwować wyjazdy z większym wyprzedzeniem w ofercie first minute, zamiast w last minute - podkreśla Hanna Rutkowicz z Nova Travel. - Dzieje się tak dlatego, nie tylko w Polsce, że biura podróży, które ponoszą największe ryzyko, wykupują mniejszą liczbę miejsc i szybciej je sprzedają. Na last minute więc prawie nic atrakcyjnego już nie zostaje. Rozwija się opcja first minute, w której można ubezpieczyć się od ponoszenia większych kosztów, na przykład na wypadek rezygnacji, czy w razie wzrostu cen. Gdy klient się na to zdecydował, nie musi obawiać się dodatkowych wydatków. Nova Travel należy do najbardziej doświadczonych organizatorów wyjazdów.
Jednym z pewnych biur podróży, które jest samo w sobie marką i ma bardzo wysokie polisy ubezpieczeniowe, jest też Neckermann. Tu najpopularniejsze w tym roku są takie kierunki, jak Turcja, wyspy greckie i Bułgaria.
- First minute bardziej opłaca się cenowo. Jest szczególnie korzystne dla rodzin z dziećmi. Jak ktoś chce czekać na last minute, musi się liczyć z tym, że oferta będzie przebrana - tłumaczy Dagmara Konstanty z Neckermanna. - Z last minute może coś zostać w sezonie letnim ewentualnie dla pary czy małżeństwa z dzieckiem. W pełni lata, w lipcu czy sierpniu już są kłopoty z miejscami w samolotach.
Czy ceny wyjazdów wakacyjnych wzrosną? Tego przewidzieć się nie da. Jest duże prawdopodobieństwo, że ceny wzrosną zimą, bo organizatorzy często rezerwują pokoje hotelowe rok wcześniej.
Warto wiedzieć
O nowych zasadach
- Rozporządzenie podnosi minimalne kwoty gwarancji. W przypadku działającego biura podróży, które wykorzystuje lotniczy transport czarterowy i pobiera przedpłaty do 30 dni przed rozpoczęciem wycieczki, minimalna suma gwarancyjna to 12 proc. rocznego przychodu, nie mniej niż 149 tys. euro.
- Zaostrzono kryteria gwarancyjne dla nowych biur podroży - jeśli mają w ofercie loty czarterowe, muszą ubezpieczyć się na co najmniej 250 tys. euro. Jeśli czarterów nie wykorzystują, suma wynosi 90 tys. euro.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?