MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W ubiegłym tygodniu odbyła się konferencja „Projekt ochrony i rekultywacji Jezior Skępskich”

Ewa Jankowska
Wizytacja terenowa nad skępskimi jeziorami
Wizytacja terenowa nad skępskimi jeziorami Małgorzata Chojnicka
O konieczności edukacji miejscowego społeczeństwa w dziedzinie ekologii oraz ochrony środowiska mówili wszyscy zaproszeni na konferencję pod hasłem „Projekt ochrony i rekultywacji Jezior Skępskich”.

O konieczności edukacji miejscowego społeczeństwa w dziedzinie ekologii oraz ochrony środowiska mówili wszyscy zaproszeni na konferencję pod hasłem „Projekt ochrony i rekultywacji Jezior Skępskich”.
Spotkanie odbyło się z inicjatywy burmistrza Andrzeja Gatyńskiego w Urzędzie Miasta i Gminy Skępe. Uczestniczyli w nim, m.in., przedstawiciele władz i instytucji wojewódzkich oraz Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.

- Jezioro Święte, Małe i Wielkie znalazły się na liście 22 akwenów wytypowanych do „Programu ochrony jezior Polski Północnej” - powiedziała Ksenia Żółtowska- Gimińska, zastępca prezesa Zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu. - Zostały one wytypowane do tego programu, gdyż są dobre rokowania co do sukcesu rekultywacji ich wód, na co składają się czynniki przyrodnicze, możliwości techniczne i stopień zaangażowania lokalnych władz. Mam nadzieję, że w cały proces odnowy włączy się również lokalna społeczność. Pieniądze na program są i będą, zarówno z Unii, jak i z krajowych zasobów.

Słabo i źle

W badania i tworzenie programu naprawy jakości wód w skępskich jeziorach zaangażowali się dr hab. inż. Julita Dunalska i dr inż. Michał Łopata z Katedry Inżynierii Ochrony Wód Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.

Wizytacja terenowa nad skępskimi jeziorami
Wizytacja terenowa nad skępskimi jeziorami
Małgorzata Chojnicka

Badania rozpoczęły się w 2013 roku. Były całoroczne i kompleksowe. Objęły nie tylko same jeziora, ale także wody rzeki Mień i Czernica oraz całą tzw. zlewnię, której obszar obejmuje prawie 133 km kwadratowe.
Ocena struktur biologicznych skępskich jezior wskazała, że Wielkie jest w stanie złym, Małe w słabym, a jedynie Święte w dobrym. Za największe zagrożenie dla wód uznany został dopływ substancji biogennych z wodami rzeki Mień. Dodatkowymi, poważnymi źródłami zanieczyszczeń okazały się wody poprodukcyjne ze stawów na Chałaciach, ścieki bytowe i wody odwadniające okolice Jeziora Lubówieckiego.

- Po analizie wyników badań i zdefiniowaniu zagrożeń zaproponowaliśmy program naprawczy. Rozpocząć go trzeba od działań ochronnych, a potem przyjdzie czas na rekultywację. Niezbędna jest przy tym odpowiednia edukacja społeczeństwa - poinformowała podczas konferencji dr hab. Julita Dunalska.

Najpierw ochrona...

- Jeziora te należą do Obszaru Chronionego Krajobrazu. Skutkuje to licznymi przywilejami, ale niesie też ze sobą obowiązki i ograniczenia. Stąd ochrona tego urokliwego terenu jest priorytetem - powiedział nam Leszek Wasielewski - kierownik Biura Ochrony Przyrody i Ekologii Departamentu Środowiska Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu.

Jak wynika z programu olsztyńskich naukowców, szczególną ochroną winno być objęte Jezioro Święte, które jako pierwsze przyjmuje zanieczyszczenia z rzeki Mień i tym samym akumuluje substancje biogenne. Dla ochrony wód Świętego naukowcy przewidują zastosowanie w kompleksie stawów urządzeń filtrujących w postaci mikrosit.

...potem odnowa

Kolejnym zabiegiem ochronnym ma być regulacja gospodarki wodno-ściekowej i eliminacja dopływu ścieków do Jeziora Małego. Niezależnie od tych zabiegów, wymagających natychmiastowego działania, naukowcy zaproponowali zastosowanie, w dwóch miejscach tego akwenu, korytowych podczyszczalni mechaniczno-biologicznych.

Rekultywacja ma celu cofnięcie, powstrzymanie lub spowolnienie procesów degradacji jezior. W odróżnieniu od działań ochronnych, które dotyczą zarówno wód jeziornych, jak i całej ich zlewni, metody rekultywacyjne dotyczą wyłącznie mis akwenów. Poddaje się je działaniom technicznym i biologicznym.
Do zabiegów odnowy technicznej wytypowano Jezioro Małe.

Na wszystko przyjdzie czas

Program naprawczy przewidziany jest wstępnie na pięć lat. W pierwszym roku mają powstać wszelkie uzgodnienia, zapaść decyzje prawne, przeprowadzona ma być kampania informacyjna, wdrożone zabiegi ochronne i rekultywacyjne. Prze kolejne trzy lata kontynuowane będą działania ochronne, techniczna rekultywacja i biologiczna. W ostatnim roku nastąpi dalszy ciąg biomanipulacji rybackich.

- Przez wszystkie te lata będziemy monitorować efekty naszych działań. W przypadku braku dostatecznych efektów zakres prac zostanie odpowiednio skorygowany. Należy przy tym pamiętać, że odnowa jezior jest zawsze procesem wieloletnim lecz nigdy jednorazowym. Degradacja wód to rzecz naturalna i nieunikniona. Człowiek, poprzez swoje właściwe zachowania, ten niekorzystny dla siebie proces może opóźniać, ale kiedy trzeba, musi ratować to, co dla niego najważniejsze - mówi dr Julita Dunalska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska