MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wieża ciśnień i niezgody

Alicja Cichocka
Alicja Cichocka
Każde z nich mówi, że zrobiłoby wszystko, żeby w tym miejscu żyło się lepiej, a jednak wspólnotą mieszkańców z wieży ciśnień na Podgórzu targają głównie konflikty.

<!** Image 3 align=none alt="Image 221464" sub="Fot. Grzegorz Olkowski">

Każde z nich mówi, że zrobiłoby wszystko, żeby w tym miejscu żyło się lepiej, a jednak wspólnotą mieszkańców z wieży ciśnień na Podgórzu targają głównie konflikty.

Widoczna z prawego brzegu wieża to dawna kolejowa nieruchomość. Laik zauważy, że to architektoniczna perełka, w dodatku o wyjątkowej przeszłości. <!** reklama>

Czerwoną okrągłą budowlę w czasie II wojny postawiono rękoma jeńców wojennych. Otoczona z jednej strony zielonymi ogrodami w spokojnej części Podgórza wydaje się dobrym miejscem do życia.

W środku nie jest już tak pięknie i spokojnie. Obdrapana klatka czeka od 20 lat na remont. Piec w kotłowni padł zeszłej zimy, reanimacja skończyła się śmiercią „pacjenta”. Gdzieś w okolicach Wigilii zeszłego roku w trakcie siarczystych mrozów zaczęła się jego agonia, która rozgrzała mieszkańców do czerwoności. W wieży nadal jest zimno. Konflikt trwa.

To nasza własność

- Budynek w tak opłakanym stanie przejęliśmy od PKP - Katarzyna Kudlak ze Wspólnoty Mieszkaniowej Akacjowa 19, z wykształcenia ekonomistka mieszka tu od 37 lat. Tu się wychowała, teraz wychowuje tu dwójkę dzieci. Gdy mieszkanie udało się wykupić i z sąsiadami zawiązali wspólnotę uwierzyła, że wieżę czeka drugie życie, np. że klatka schodowa w końcu wypięknieje. Gdy w kwietniu znalazła się w nowym zarządzenie zaczęła działać.

Najpilniejsza była budowa nowego ogrzewania. Cała instalacja wymagała reanimacji. Zarząd Wspólnoty zdecydował, że skoro i tak potrzebny jest gruntowny remont korzystniej będzie przejść na tańsze ogrzewanie gazowe.

Przez zmianę technologii z węglowej na gazową Wspólnota dostała „premię” z regionalnego funduszu ochrony środowiska, udało się zdobyć atrakcyjny kredyt z oprocentowaniem 1,5 procent (!).

W przetargu mieszkańcy zaoszczędzili 50 tys. zł. Do tego jeszcze jedną trzecią kosztów pokryją zyski z umów z operatorami telefonii. Na szczycie wieży są ich nadajniki.

- Kto przeprowadza remont instalacji grzewczej we wrześniu? - pyta Grażyna Robaczewska, lokatorka jednego z pięciu mieszkań wciąż należących do PKP Nieruchomości. Od tygodni ogrzewa mieszkanie gazówką, farelką i piecykiem elektrycznym. - Instalacja powinna być dawno wymieniona i działać - pokazuje trzy warstwy ubrań na sobie.

Mieszkańcy też winni opóźnień

- Przetarg, pozwolenia na budowę, prace projektowe i formalności w banku wymagają czasu, a my od początku mieliśmy go za mało - tłumaczy Katarzyna Kudlak. Też dogrzewa się piecykiem i chodzi w grubym golfie, - Przecież też tu mieszkam, z dziećmi. Nie działałbym na swoją szkodę.

Jej zdaniem niektórzy mieszkańcy przyczynili się do opóźnień remontu. - Kwestionowali kosztorys inwestycji, podważali wyniki przetargu - wylicza. - Teraz sąsiadka oznajmiła, że nie wpuści do mieszkania ekipy remontowej, bo jej zdaniem wzięła za drogo.

Co dalej z więżą?

- Charytatywnie, dokładając do tego interesu własny czas, nerwy i pieniądze np. na paliwo próbuję coś zrobić dla tego miejsca, w odpowiedzi słyszę, że jestem złodziejem - Katarzyna Kudlak nie oczekuje wdzięczności, może odrobiny przychylności. Remont w wieży potrwa co najmniej do końca listopada. - W powietrzu wisi kolejna awantura, tym razem o to kto będzie mógł wziąć stare kaloryfery - obiecała sobie, że dokończy to co zaczęła. I odda pałeczkę innym mieszkańcom z Akacjowej 19.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska