W jednej z podwłocławskich miejscowości właścicielka sklepu otrzymała powiadomienie z systemu alarmowego, o czym zawiadomiła policję.
Drzwi i okna sklepu były nienaruszone - zakratowane i zabezpieczone. Sprawcy dostali się do środka poprzez dziurę w dachu. Sprawcy wciąż buszowali w sklepie, kiedy policjanci przystąpili do zabezpieczenia miejsca. Jeden z mundurowych czatował na dachu, a pozostali przed sklepem obserwowali działanie sprawców. Przy zapalonym świetle sprawcy pakowali towary w worki i torby reklamowe.
Czytaj także: Włamali się do... maszynowni windy
- Kiedy właścicielka sklepu w asyście policjantów zapukała przez okno obaj panowie próbowali się schować za ladą. Po chwili jeden z nich podszedł do okna i beztrosko pomachał ręką do oczekujących na zewnątrz mundurowych - relacjonuje nadkom. Małgorzata Marczak z policji w Grudziądzu.
Policjanci po wejściu do środka zatrzymali swoisty gangu Olsena. Zatrzymani to mężczyźni w wieku 28 i 30 lat. Obaj byli nietrzeźwi. Jeden z nich miał prawie 1,5 promila, drugi ponad 2,3 promila. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Polecamy: Zobacz kinowe triki!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?