Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włodzimierz Lubański: - Chłopcy pokażcie, że jesteście w stanie ograć te zespoły!

Dariusz Knopik
Dariusz Knopik
Włodzimierz Lubański uważa, że polscy piłkarze powinni postawić sobie wysokie cele, a nie tylko zadowalać się awansem do turniejów finałowych mistrzostw Europy czy świata
Włodzimierz Lubański uważa, że polscy piłkarze powinni postawić sobie wysokie cele, a nie tylko zadowalać się awansem do turniejów finałowych mistrzostw Europy czy świata Arkadiusz Wojtasiewicz
Włodzimierz Lubański, legenda polskiej piłki nożnej, w rozmowie z nami dzieli się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi reprezentacji Polski. Co zrobić, by w barażu ograć Estonię i awansować do turnieju finałowego mistrzostw Europy?

Jak z perspektywy Belgii ocenia pan to co się wydarzyło z reprezentacją Polski przez ostatnie miesiące? Najpierw był awans do 1/8 finału na mundialu w Katarze, potem fatalna gra w eliminacjach do Euro 2024 i teraz czekają nas baraże. Co się stało z Polakami?

Koledzy w Belgii nie raz mnie pytają: Włodek co się dzieje z waszą reprezentacją? Nie mam na to odpowiedzi jednoznacznej. Wierzę, że chłopcy wejdą do finałów mistrzostw Europy, bo taka impreza liczy się na całym świecie. To jest bardzo ważne dla całego futbolu polskiego. Można zaistnieć, zapisać się w historii. To jest dla mnie absolutnie priorytetowe.

Przed nami mecz z Estonią, który część kibiców sobie odkreśla jako zwycięski, bo różnica między zespołami jest duża. Czy patrząc na ostatnie mecze naszych zawodników w kadrze takie myślenie jest właściwe?

Zapomniano chyba o tym, że każda drużyna reprezentacyjna na poziomie europejskim, czy to jest Estonia czy to jest inny kraj, to są dobre zespoły, które mają swoje ambicje. Dziś nie gra się z zespołem narodowym, który jest zły. Proszę zwrócić uwagę, że Estończycy grają w zagranicznych klubach więc to nie są źli piłkarze. Trzeba się przygotować na bardzo trudny i poważny mecz, ale teoretycznie więcej atutów powinien mieć zespół polski. To nie ulega dla mnie wątpliwości. Teoretycznie wychodzimy w tym meczu jako faworyt, ale żeby w roli faworyta spełnić oczekiwania, to trzeba to zrobić na boisku  i pokazać, że jest się dobrze przygotowanym, że się absolutnie dąży do tego, by wygrać ten mecz poprzez zaangażowanie, ambicje czy poświęcenie w pewnym momencie. I mam nadzieję, że nasi reprezentanci to zrobią. Powtórzę: byłoby wielką szkodą dla naszego piłkarstwa gdyby nie było nas na tej imprezie.

Potem jeszcze trzeba będzie pokonać Walię lub Finlandię, by pojechać do Niemiec na Euro. A spytam przewrotnie: a co się wydarzy jeśli Polaków zabraknie na tej imprezie? Co to będzie oznaczało dla naszego futbolu?

Trzeba zacząć od tego, że to by była wielka niespodzianka. Mam okazję rozmawiać z moimi kolegami Belgami czy Holendrami i oni są pewni, że Polska zagra na Euro. No dobra, ale to nie wystarcza, żeby pojechać tam bezproblemowo. Trzeba się bardzo dobrze przygotować do tych meczów i poważnie je potraktować. I powiem tak troszeczkę prowokacyjnie: chłopcy pokażcie, że jesteście w stanie ograć te zespoły!

Czy nie uważa pan, że nasze oczekiwania są za duże w stosunku do możliwości zawodników? W 1/8 finału rozgrywek europejskich były trzy czeskie zespoły, a Czesi ograli nas w grupie eliminacyjnej? Może nasze mocarstwowe plany są nieadekwatne do możliwości?

Pamiętajmy, że Czesi zawsze mieli dobrych piłkarzy. To jest też potwierdzenie nowej drogi, którą oni wytyczyli i pokazali to w meczach z nami. Można mówić o pewnej inspiracji dla naszego piłkarstwa. Czesi mogą, a my nie możemy? Dlaczego? Pomijając już historię, to aktualnie mamy zawodników grających w dobrych klubach zagranicznych na wysokim poziomie. Dlaczego więc nie mamy myśleć pozytywnie?

Kibice często zastanawiają się patrząc na mecze reprezentacji dlaczego zawodnicy nie prezentują takiej dyspozycji jak w klubach? Jak to jest, że męczymy się z Mołdawią? Jak to wytłumaczyć?

To prawda. Kibic jest zawiedziony, że zespół gra słabo. Mogę z własnego doświadczenia powiedzieć, że gra w reprezentacji Polski to była specjalna motywacja dla mnie i dla moich kolegów. Zaangażowanie i poświęcenie w meczach kadry zawsze było optymalne. Co można powiedzieć tym chłopakom, którzy grają w klubach europejskich na dobrym poziomie? Przenieście to na grunt reprezentacji. I to co zawsze podkreślam i co jest ważne: zespół musi sobie ustalić wspólny cel i do niego dążyć. I to wysoki cel, a nie jakiś tam cel w postaci tylko uczestnictwa w wielkiej imprezie. Takie minimalizowanie doprowadza do tego, że jest się zadowolonym, że wygra się jeden czy dwa mecze.

Panuje też opinia, że jeśli nie zakwalifikujemy się na Euro, to powinna nastąpić zmiana pokoleniowa w reprezentacji. Co pan o tym sądzi?

Jako kibic chciałbym, żeby została część zespołu, która ma doświadczenie i otoczono ją nowymi ludźmi, którzy dadzą nowy impuls.

Są też opinie, że zbyt częste zmiany selekcjonerów powodują, że ta reprezentacja nie ma stylu. Zgodzi się pan?

Stabilizacja jeśli chodzi o prowadzenie zespołu narodowego jest bardzo ważna. Tu chodzi o odpowiednią selekcję, prowadzenie i umotywowanie zawodników, a to może nastąpić tylko wtedy kiedy wszyscy idą w jednym kierunku. Można to wypracować tylko w dłuższym czasie. Jak ma się czuć zawodnik, który przyjeżdża na zgrupowanie, a jednego razu widzi tego trenera, a na kolejnym już następnego. Takie zmiany nie służą niczemu dobremu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Włodzimierz Lubański: - Chłopcy pokażcie, że jesteście w stanie ograć te zespoły! - Gazeta Pomorska

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska