Wszyscy byliśmy biało-czerwoni

W Lipnie atrakcje dla mieszkańców przygotowały trzy instytucje: Miejskie Centrum Kulturalne, Miejska Biblioteka Publiczna i Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Najwięcej działo się w piątek, bo na scenie kina „Nawojka” zaprezentowały się wszystkie kulturalne formacje - od najmłodszych do najstarszych.
Święta majowe rozpoczęto tradycyjnie 1 maja od złożenia kwiatów pod pomnikiem Wdzięczności na placu Dekerta. Obchody Święta Pracy zorganizowała Rada Powiatowa SLD, a wzięli w niej udział działacze lewicowi. Coraz mniej ludzi pamięta, że święto to narodziło się długo przed PRL i związane jest z walką o godne warunki pracy.
Po południu Miejskie Centrum Kulturalne zaprosiło do kina „Nawojka”. Tam P. Teatrzyk wystawił bajkę „O smoku Obiboku, rycerzu Marianie i zielonym wzgórzu, gdzie Lipno powstanie”. Zaprezentowały się wszystkie grupy taneczne, począwszy od baletowej, a skończywszy na disco dance i break dance. Majowo-cyrkowy zawrót głowy przygotowali Mc’Kuglarze - rewelacyjnie wyszły im iluminacje świetlne. Nie zabrakło też popisów wokalnych. Na zakończenie widzowie obejrzeli „Kopciuszka” w wykonaniu Teatru Siedmiu Krzeseł, który skupia dzieci i młodzież z różnych sekcji. Dopisała publiczność, bo rodzice, dziadkowie, ciocie i wujkowie chcieli zobaczyć swoje pociechy na scenie.
W Dzień Flagi RP bawiono się na placu Dekerta. Tam najpierw pojawiły się samochody terenowe, a potem rozpoczęły się konkursy, quizy i turnieje sportowe. Były pokazy walk, szachy, koszykówka oraz minipiłkarzyki. Umiejętnościami sprawnościowymi popisali się uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego Płockiego Uniwersytetu Ludowego w Lipnie.
W rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja w kościele Wniebowzięcia NMP odprawiono mszę świętą w intencji Ojczyzny, po której uczestnicy przeszli pod pomnik Niepodległości w parku Miejskim im. G. Narutowicza. Tam po okolicznościowych przemówieniach złożono kwiaty. O część artystyczną zatroszczył się zespół artystyczny Kukiełczaki. W uroczystościach udział wzięli przedstawiciele władz samorządowych, aczkolwiek zabrakło burmistrza miasta Pawła Banasika, organizacji kombatanckich, szkół i przedszkoli, służb mundurowych oraz mieszkańcy miasta.
Zobacz galerię: Lipno bawiło się przez trzy dni