Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za limuzynę dostaną tylko upomnienie?

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
O najniższą możliwą karę dla urzędników toruńskiego magistratu wnioskuje rzecznik dyscypliny finansów publicznych przy Regionalnej Izbie Obrachunkowej.

O najniższą możliwą karę dla urzędników toruńskiego magistratu wnioskuje rzecznik dyscypliny finansów publicznych przy Regionalnej Izbie Obrachunkowej.

Pięciodrzwiowa limuzyna z bardzo szczegółowo określonym wyposażeniem i charakterystyczną dla jednego modelu pojemnością bagażnika - takie szczegółowe warunki przetargu zaważyły na opinii.

Kontrolerzy Urzędu Zamówień Publicznych, opierając się na opinii eksperta, a później Krajowej Izby Odwoławczej nie mieli wątpliwości: przetarg na nowe auto dla prezydenta Torunia został przygotowany z myślą o skodzie superb. Dziś podobnie orzeka rzecznik dyscypliny finansów publicznych.

<!** reklama>Przypomnijmy. W przetargu wystartowały dwie firmy: grudziądzki Solgrud oraz Z&Z Auto Złomańczuk. Korzystniejsza okazała się propozycja torunian, którzy skodę superb w wersji platinum wycenili na niecałe 139 tys. zł.

24 lutego 2011 roku Urząd Miasta Torunia podpisał umowę z dilerem. I to tego dnia właśnie, jak przekazuje Halina Paszkowska, zastępca rzecznika urzędującego przy Regionalnej Izbie Obrachunkowej w Bydgoszczy, doszło do naruszenia dyscypliny finansów publicznych.

Halina Paszkowska badała całą dokumentację, łącznie z wyjaśnieniami toruńskich urzędników. Za przetarg odpowiada Romuald Popławski, dyrektor Wydziału Organizacji i Kontroli. Sam wcześniej „wszedł w posiadanie” skody superb od Z&Z Złomańczuk. Jak tłumaczył „Nowościom”, auto kupili mu członkowie rodziny.

Halina Paszkowska złożyła wniosek o ukaranie magistratu upomnieniem. Dlaczego najniższą z możliwych kar? Bo urząd sam już rozwiązał umowę na zakup auta, zawartą z dilerem.

Wniosek rozpatrzy teraz Komisja Orzekająca, działająca przy RIO. Może, ale nie musi przychylić się do propozycji kary. Magistrat na razie nie komentuje sprawy. Czeka na dokumenty.

Mimo rozwiązania umowy z dilerem, miejscy urzędnicy nie zrezygnowali ze starań o nowy samochód. W budżecie na 2012 rok ponownie zarezerwowano pieniądze na prezydencką limuzynę. Obecnie pracownicy magistratu jeżdżą volkswagenem passatem z 2003 r., dwoma VW caravelle, z 1999 r. i z 2007 r. oraz renault espace z 2005 r. Miesięcznie wozy te zużywają od 700 do 800 litrów paliwa. W zeszłym roku - łącznie około 8 tysięcy litrów. (mo)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska