Łukasz Wudarski wziął niedawno ślub. Pisanie o tym ingerencją w życie prywatne nie jest, bo para młoda relacjonowała to wydarzenie w mediach społecznościowych. W życiu zawodowym Łukasz Wudarski wziął z kolei rozwód - z Centrum Kultury "Dwór Artusa", któremu szefował przez ostatnie lata. No i z prezydentem Michałem Zaleskim, któremu ta instytucja podlega. W życiu zawodowym też ma Łukasz Wudarski na koncie ślub. Oczywiście z Wojewódzkim Ośrodkiem Animacji Kultury, którym kieruje od początku września. No i z marszałkiem Piotrem Całbeckim, któremu ta instytucja podlega.
Polecamy
Nie ma co ukrywać - robota w Dworze Artusa lekka nie była. Trzeba przecież było zapełnić gośćmi reprezentacyjny budynek Torunia, co przy konkurencji, przede wszystkim w postaci sali na Jordankach, łatwe nie jest. Musiał też dbać jego szef o zabytkowy gmach. Wszystko oczywiście pod okiem bardzo wymagającego przełożonego, jakim jest prezydent Zaleski. Dzięki pasji, zaangażowaniu i pomocy współpracowników Łukasz Wudarski dał radę. I stał się łakomym kąskiem dla marszałka Całbeckiego, szukającego kogoś, kto rozrusza WOAK, za chwilę przeprowadzający się do pięknego budynku Młyna Kultury obok wiaduktu Kościuszki. Bądźmy do bólu szczerzy - niemało jest ludzi w Toruniu i regionie, którzy nie mają świadomości, że taka instytucja istnieje.
Dyrektorowi Wudarskiemu pozostaje więc życzyć szczęścia na nowych drogach życia. A prezydentowi Zaleskiemu znalezienia zarządcy, który zadba o repertuar i stan gmachu przy Rynku Staromiejskim w niełatwych czasach. Ma zacząć działać od stycznia.
Polecamy nasze grupy na Facebooku:
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?