MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zna polskie realia

Redakcja
Nowy szkoleniowiec Polskiego Cukru SIDEn-u Milija Bogicević niechętnie mówi o powodach rozstania z Anwilem Włocławek. Woli skupić się na tworzeniu drużyny w Toruniu
Nowy szkoleniowiec Polskiego Cukru SIDEn-u Milija Bogicević niechętnie mówi o powodach rozstania z Anwilem Włocławek. Woli skupić się na tworzeniu drużyny w Toruniu Sławomir Kowalski
Rozmowa z Miliją Bogiceviciem, pochodzącym z Serbii nowym szkoleniowcem toruńskich koszykarzy, którzy od sezonu 2014/15 będą rywalizowali w rozgrywkach Tauron Basket Ligi.

Co zadecydowało o tym, że z kilku ofert zdecydował się Pan właśnie na tę z Torunia?
Po pierwsze klub jest dobrze oceniany zarówno z mojej strony, jak i wielu ludzi, za to jak się prezentował na parkietach pierwszej ligi. Organizacja pozwala mieć nadzieję, że w ekstraklasie będzie równie profesjonalna. Po drugie mamy w Toruniu wspaniały obiekt i każdy trener chciałby pracować w takiej hali. Powstał też wieloletni projekt, co pozwala mieć nadzieję, że nasza praca nie zakończy się na jednym sezonie. Wkrótce zaczniemy tworzyć drużynę nie tylko z myślą o tym sezonie, ale także o kolejnych. Pracuję już w Polsce wiele lat. Znam więc miejscowe realia. Niewiele klubów wychodzi z takim projektem rozwoju i strategią, jakie są tutaj. Dlatego właśnie te wszystkie czynniki przekonały mnie do pracy w Toruniu.

W poprzednim sezonie pracował Pan w drużynie Anwilu Włocławek. Była opcja pozostania w tym klubie?
Powiem tak. Konferencja prasowa dotyczy drużyny Polskiego Cukru SIDEn-u i nie chciałbym na niej poruszać spraw Anwilu. Nie psujmy dobrej atmosfery.
[break]
Strategia działania obejmuje kilka lat. Pan związał się z klubem jednoroczną umową, czy kontrakt obejmuje dłuższy okres?
Mam taki kontrakt, że po tym sezonie jest opcja przedłużenia pracy. Mam nadzieję, że tak się stanie.

Czy są już znane jakieś konkretne nazwiska, jeżeli chodzi o skład drużyny w nowym sezonie?
Klubowi działacze cały czas obserwują rynek. Przed nami jest bardzo trudny etap tworzenia zespołu. Decyzje, które będziemy podejmować, będą bardzo ważne. Nie będziemy się spieszyć, ale jednocześnie nie chcemy tracić czasu. O konkretnych nazwiskach nie chcę mówić, bo dopóki nie mamy podpisanych umów, nie mogę tego zrobić. To utrudniłoby nam rozmowy z potencjalnymi kandydatami. Wkrótce powinniśmy poznać pierwsze informacje.

Kluczowe decyzje w wyborze zawodników będzie podejmował Pan?
Jeszcze jedną rzeczą, która bardzo mnie ucieszyła w Toruniu jest fakt, że Polski Cukier SIDEn jest klubem na dobre i na złe. Nie mam w stu procentach wolnej ręki w wyborze graczy, ale to trener jest osobą, która sugeruje. Mamy w klubie też kilka osób, które będą doradzać tak, aby ta decyzja była poprawna. Ryzyko wyboru gracza rozkłada się więc na więcej osób. Będę tworzył drużynę i to ja mam na nią pomysł, ale będę miał pomoc przy wyborze graczy.

Czy w gronie graczy, których widziałby Pan w drużynie są zawodnicy, z którymi pracował Pan w poprzednim sezonie we Włocławku?
Nie chciałbym poruszać tej sprawy. Będziemy szukać wśród graczy, którzy są na rynku. Chcemy stworzyć zespół, który zagwarantuje nam osiągnięcie celu, jaki postawiliśmy sobie przed sezonem. Czy to będą zawodnicy z Anwilu, Turowa czy Trefla - zobaczymy. Na pewno muszą być w zasięgu naszego budżetu.

Co z graczami, którzy do tej pory reprezentowali klub w I lidze?

Trzech zawodników ma ważne kontrakty. To Łukasz Wilczek, Michał Jankowski i Adam Lisewski. Cała trójka zostanie w drużynie.

Stawia Pan sobie osobiście jakiś konkretny cel przed tym sezonem?
Na pewno chcę stworzyć zespół, który awansuje do fazy play off. To taki pierwszy cel. Zdajemy sobie sprawę, że dla nas jako beniaminka najważniejsze będzie przetrwanie pierwszego sezonu w ekstraklasie. Wydaje mi się, że mam odpowiednie doświadczenie, żeby poprowadzić ekipę do sukcesów. Nie chcę kończyć sezonu już w kwietniu. Na odpoczynek jest wystarczająco czasu, dlatego liczę, że będziemy grali jak najdłużej.

Kiedy planuje Pan skompletowanie drużyny i rozpoczęcie zajęć?
Chciałbym, aby pierwszy trening chciałbym odbył się około piętnastego sierpnia. Liczę, że do tego czasu uda nam się skompletować już cały skład.

Kiedy możemy się spodziewać pierwszych wzmocnień?
Dokładnie nie jestem w stanie tego powiedzieć. Prowadzimy rozmowy z zawodnikami dostępnymi na rynku, ale to nie jest taka prosta sprawa. Sporo czasu pozostaje do sezonu. Nie musimy się spieszyć. Jest jeszcze sporo czasu.

Zna Pan dobrze realia polskiej koszykówki. Czy decyzja o powiększeniu ligi do szesnastu drużyn jest dobra?
Będzie to coś nowego, co jest, moim zdaniem, bardzo potrzebne. Polska liga zyska trochę odświeżenia. Jestem przekonany, że to właściwa decyzja. Takie miasto jak Toruń jest okazją dla polskiej koszykówki. Właśnie takie kluby, z takich miast, są bardzo potrzebne tej lidze.

Gdy drużyna Anwilu Włocławek gra ze Śląskiem Wrocław to Hala Mistrzów jest pełna. Uważa Pan, że toruński obiekt również uda się zapełnić podczas niektórych meczów?
Nie nakręcajmy się jeszcze atmosferą derbową. Kiedyś mecze AZS-u Elany i Nobilesu przyciągały wielu fanów. Do dzisiaj są opowieści o tych potyczkach. W bliskiej odległości od Torunia jest kilka zespołów, dlatego takich małych derbów będzie sporo i będzie zainteresowanie ze strony kibiców.

W ostatnim czasie pracował Pan w klubach, w których głośno było o problemach finansowych. Pomimo tego drużynom szło bardzo dobrze. Czy gdy nie będzie trzeba się martwić o finanse, to możemy się spodziewać jeszcze lepszych wyników?

Mówi się, że co cię nie zabije, to cię wzmocni. Mam takie doświadczenia. Uważam, że zawsze trzeba walczyć do końca. Najważniejszy jest zespół i na na nim zawsze się skupiam. Mam nadzieję, że tu nie będzie takich problemów. Chcę skupić się na aspekcie sportowym i na tej płaszczyźnie odnosić sukcesy.

Jednego trenera z Bałkanów mamy już w Toruniu. Pan będzie drugim.
Elmedin Omanić od dłuższego czasu mieszka w Toruniu. Można powiedzieć, że jest już miejscowy. Należą mu się duże brawa za wyniki i walkę z drużyną o jak najlepszy rezultat. Chciałbym pójść jego śladem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska