MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"žNowości" już wiedzą, jak będzie wyglądał w Toruniu nabór do podstawówek w 2014 roku

Justyna Wojciechowska-Narloch
Nauka na zmiany, brak miejsc w świetlicach, ograniczony dostęp do logopedów –z tymi problemami szkoły w Toruniu zmierzą się od września. Wówczas będzie w nich o tysiąc dzieci więcej niż obecnie.

<!** Image 3 align=none alt="Image 223837" sub="Fot. S. Kowalski">

Nauka na zmiany, brak miejsc w świetlicach, ograniczony dostęp do logopedów –z tymi problemami szkoły w Toruniu zmierzą się od września. Wówczas będzie w nich o tysiąc dzieci więcej niż obecnie.

<!** reklama>

Uczniów przybędzie, bo w życie wejdzie tzw. ustawa sześciolatkowa obniżająca wiek szkolny z dotychczasowych siedmiu na sześć lat. W 2014 roku obowiązkowo do pierwszych klas pójdą wszystkie dzieci urodzone pomiędzy styczniem a czerwcem 2008 roku. W Toruniu jest ich tysiąc. Przewidując problemy magistraccy urzędnicy już teraz przygotowali wstępną symulację, jak na poszczególne podstawówki rozłoży się nabór. Oparli się na danych o licznie urodzeń oraz miejscu zamieszkania dzieci.

- Trudności mogą się pojawić w Szkole Podstawowej nr 5 przy ul. Żwirki i Wigury. Szacujemy, że w szkole przybędą cztery kolejne oddziały, co oznacza dodatkową setkę dzieci - tłumaczy Janusz Pleskot, dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miasta. - Budynek szkoły już dziś jest w całości wykorzystany, tym bardziej że jego część zajmuje ośrodek dla dzieci autystycznych. Wspólnie z dyrekcją podstawówki będziemy szukać rozwiązania tej sytuacji.

Tyle samo oddziałów przybyć może także w SP 15 oraz w SP 35. Tu jednak groźby przepełnienia nie ma - pierwszą ze szkół niedawno gruntownie rozbudowano, druga to zupełnie nowy obiekt, który w końcu zostanie w pełni wykorzystany.

Wiadomo też, że dotychczasowy stan zachowany będzie w przypadku dwóch podstawówek na Rubinkowie. Liczba oddziałów nie zmieni się w SP 16 oraz w SP 31.

Źródłem dodatkowych kłopotów może być nakazana przez resort edukacji liczebność klas pierwszych. Zgodnie z wytycznymi ministerstwa od września nie będą one mogły być większe niż 25 dzieci. Dziś w podstawówkach na etapie edukacji wczesnoszkolnej zdarzają się oddziały liczące nawet 32 uczniów.

- Ta symulacja przygotowana jest trochę na wyrost, bo tak naprawdę nie wiemy, jakie będą wybory rodziców, ilu z nich zdecyduje się na szkoły niepubliczne - dodaje Janusz Pleskot.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska