[break]
Wielu kierowców wścieka się stojąc w Toruniu nocą na czerwonym świetle na pustym skrzyżowaniu z działającą sygnalizacją świetlną.
- W wielu miastach światłami sterują pętle indukcyjne. Nocą w przypadku zbliżania się do pustego skrzyżowania, włączają same zielone światło - mówi jeden z kierowców. - W Toruniu to, niestety, nie działa.
Zwolennikiem rozwiązania problemu jest radny Michał Jakubaszek (PiS), który złożył interpelację w tej sprawie.
- Rozwiązanie polegające na wyłączeniu sygnalizacji drogowej w nocy na skrzyżowaniach z powodzeniem stosowane jest w innych miastach np. w Bydgoszczy - argumentuje radny Jakubaszek. - Zamiast czerwonych świateł włączone są żółte światła pulsujące. Dzięki temu kierowcy mogą płynnie przemieszczać się po mieście bez konieczności zatrzymywania na każdym skrzyżowaniu.
PRZECZYTAJ:Strzałki to za mało
Oczywiście wówczas obowiązują ogólne zasady ruchu drogowego. Dzięki temu kierowcy nie stoją jak „kołki” na pustych skrzyżowaniach i mogą szybciej dotrzeć do domu. To przede wszystkim oszczędność czasu i pieniędzy. Najważniejsze jest jednak bezpieczeństwo, dlatego na newralgicznych skrzyżowaniach sygnalizacja powinna zostać włączona także w nocy.
Dzięki temu kierowcy nie stoją jak „kołki” na pustych skrzyżowaniach i mogą szybciej dotrzeć do domu - Michał Jakubaszek
Kilka dni temu odbyło się posiedzenie Komisji Organizacji i Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w Toruniu, w którym uczestniczyli przedstawicie Urzędu Miasta, policji i Straży Miejskiej.
Komisja zaopiniowała pozytywnie wyłączenie sygnalizacji w godzinach nocnych w pierwszej kolejności na skrzyżowaniach: Konstytucji 3 Maja - Wyszyńskiego, Marii Skłodowskiej-Curie - Wschodnia, Przy Kaszowniku - Uniwersytecka - Dąbrowskiego, Matejki - Bema i Szosa Chełmińska - trasa średnicowa - Wybickiego.
W nocy z piątku na sobotę nastąpiły pierwsze wyłączenia. W planach są zmiany w kolejnych miejscach. Po sprawdzeniu możliwości technicznych wyłączenia planowane są także na skrzyżowaniach: plac św. Katarzyny - Szumana - Warszawska z zastrzeżeniem sygnalizacji dla wysiadających z tramwaju, Wola Zamkowa - Warszawska - Szumana - plac św. Katarzyny, Uniwersytecka - Dominikańska.
Analizowane będzie wyłączenie sygnalizacji w następujących miejscach: Kościuszki - Batorego, plac 18 Stycznia - Warszawska, Wały gen. Sikorskiego - al. Solidarności, Szosa Chełmińska - gen. Bema - Podgórna (po zakończeniu przebudowy) oraz Szosa Lubicka - Dziewulskiego - Wyszyńskiego.
Sygnalizacje na Grudziądzkiej nie będą wyłączane, bo tam - zdaniem zarządcy dróg - obowiązuje mechanizm tak zwanej „zielonej fali”. Nie wszyscy kierowcy jednak ją dostrzegają.
Warto wiedzieć
Czerwone kosztuje
- Zignorowanie czerwonego światła kosztuje od 300 do 500 zł i 6 punktów karnych. To jedna z najsurowszych kar przewidzianych w taryfikatorze.
W latach 2013-2015 w województwie kujawsko-pomorskim wjazd na czerwonym świetle na skrzyżowanie był przyczyną 40 wypadków i 472 kolizji, w których zginęło 6 osób, a 63 zostały ranne.
- W godz. 23-5 na terenie zabudowanych obowiązuje ograniczenie prędkości do 60 km/h (o ile znaki nie stanowią inaczej). Nie dotyczy motorowerów i ciągników rolniczych.
Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w latach 2008-2012 przeprowadziła pomiary dotyczące prędkości. Na miejskich ulicach dwujezdniowych średnia prędkość w ciągu dnia wynosiła 58,6 km/h, a w nocy 64,2 km/h.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?