Żużlowy weekend czyli od Malilli do Poznania

Swój maraton Australijczyk i Amerykanin rozpoczną w sobotę. Obaj wezmą udział w Grand Prix Szwecji w Malilli (program zawodów zamieścimy w jutrzejszym wydaniu „Nowości”). Początek zawodów zaplanowano na godzinę 19. Hancock jest liderem cyklu i będzie musiał bronić swojej pozycji przed drugim Taiem Woffindenem. Natomiast Holder w klasyfikacji generalnej jest siódmy, ale świetny występ może dać mu nawet awans na trzecią lokatę.

Dzień później nasi żużlowcy zameldują się w Gdańsku. W stolicy Trójmiasta rywalizować będą w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi. Zgodnie z regulaminem zawodów w Gdańsku wystartuje piętnastu zawodników w kolejności klasyfikacji według średnich biegopunktowych po dziesiątej rundzie rozgrywek Drużynowych Mistrzostw Polski oraz jeden zawodnik z tzw. dziką kartą. Początek zawodów o godzinie 19.

Natomiast w niedzielę obaj żużlowcy dołączą do kolegów z Get Wellu i wybiorą się na mecz do Poznania, gdzie zmierzą się z Betardem Spartą Wrocław. Zespół Piotra Barona w tym sezonie jest zmuszony rywalizować w Wielkopolsce, ponieważ jego stadion jest w gruntownej przebudowie.

Gospodarze spotkania z pewnością myślą jeszcze o awansie do play off. Oto będzie trudno, ale tylko wygrana z Get Wellem przedłuży nadzieje Betardu Sparty. Później wrocławianie muszą liczyć na dobry występ w Lesznie.

- Nie dzielimy meczów. Oba najbliższe spotkanie są dla nas ważne - mówi Szymon Woźniak, żużlowiec gospodarzy. - Do spotkania z Get Wellem podejdziemy bardzo zmobilizowani . Coraz lepiej czujemy się w Poznaniu. Będziemy chcieli to udowodnić w poniedziałkowe popołudnie.

Początek meczu o godzinie 17.

Pozostałe mecze: MRGARDEN GKM Grudziądz - Fogo Unia Leszno (17, relacja nSport +), Unia Tarnów - ROW Rybnik (19.30), Stal Gorzów - Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra (19.30, relacja nSport +)