Przy wielkim remoncie, jaki przetoczył się przez toruński Dworzec Główny, pewnych potknięć z pewnością nie można było uniknąć. Efekt, biorąc pod uwagę tempo i warunki, w jakich były prowadzone prace, jest jednak według mnie imponujący.
Dlatego też zaglądając na dworzec, zamiast w książkę skarg i zażaleń, lepiej - moim zdaniem - uzbroić się w cierpliwość i z narzekaniem poczekać do zakończenia robót.