- "Dywizjon 303", w którym główne role grają Maciej Zakościelny i Piotr Adamczyk, powstaje według scenariusza Jerzego Skolimowskiego. To opowieść o dzielnych polskich lotnikach, a więc naszych kolegach po fachu. Odpowiadamy w nim za zdjęcia lotnicze - mówi "Nowościom" Jarosław Balcerzawski z Grupy Falco w Toruniu. - Nakręciliśmy już sporo podniebnych ujęć, ale wiele jeszcze przed nami. Część zdjęć będzie powstawała pod koniec września w Anglii. Czujemy dreszczyk emocji, bo mamy latać między brytyjskimi samolotami typu spitfire.
"Dywizjon 303" w reżyserii "Wiesława Saniewskiego
Przygoda na planie "Dywizjonu 303", który reżyseruje Wiesław Saniawski, to także spotkanie z polską historią.
- Podczas bitwy o Anglii zginęło ok. 1800 osob (pilotów, mechaników obsługi naziemnej - przyp. red.) Mało kto wie, że to nie była jedyna ofiara za walkę polskiego pilota - mówi Jarosław Bacerzawski. - Polska zapłaciła jeszcze ok 106 mln funtów w złocie zdeponowanym w Kanadzie za wynajem polskim dywizjonom samolotów, lotnisk, obsługi naziemnej i zużytej amunicji. To druga mniej chwalebna dla Anglików strona medalu obrony brytyjskich granic. Bedąc na Mistrzostwa Świata w zeszłym tygodniu w Anglii, gdzie wywalczyliśmy wicemistrzostwo w swojej klasie, wykorzystaliśmy nielotną pogodę i złożyliśmy wieniec pod pomnikiem poległych polskich pilotów.
Zobacz galerię: Grupa Falco w "Dywizjonie 303" Wiesław Saniewskiego
Grupa Falco już kolejny raz bierze udział w wielkiej filmowej produkcji. W 2011 roku pracowali na planie "Sybieriady" Janusza Zaorskiego. Najwięcej szerokich planów Syberii, pokazujących fascynujący bezkres tajgi w ich wykonaniu można było obejrzeć na początku i na końcu tego filmu.
- Temperatura odczuwalna na Syberii dochodziła do minus 35 stopni. Co ciekawe, lataliśmy na terenach byłych rosyjskich poligonów, których przez 20 lat nie było nawet na mapach. Cały czas bacznie obserwowali nas więc rosyjscy opiekunowie. Były strefy, do których wystarczyło się tylko nieco zbliżyć, aby zaraz wyleciał nam na spotkanie wojskowy śmigłowiec - opowiadał Jarosław Balcerzawski.
Toruńscy piloci mają na swoim koncie wiele nagród. Ich fim "The sky-high impressions" nagrodzono niedawno na III Międzynarodowym Festiwalu Filmów w Baku. produkcja trwa około 2 minut. Oglądamy podniebne popisy paralotniarzy w Iraku, Brazylii, na południu Francji, a także w Polsce. Wśród nich są m.in. unikatowe ujęcie zamglonego lasu, które nakręcono o świcie pod Golubiem-Dobrzyniem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
