Opublikowany kilka dni temu raport „Nie marnuj jedzenia 2016" Federacji Polskich Banków Żywności to smutny dokument. Wynika z niego, że tony jedzenia lądują w koszach gospodarstw domowych nie tyle ze złej woli, co z niewiedzy. Po prostu, nie wiemy jak obchodzić się z żywnością.
Co najczęściej wyrzucają Polacy? (obejrzyj galerię)
Zobacz galerię: Jakie jedzenie wyrzucamy najczęściej?
Z kolei wśród najczęściej wymienianych przyczyn wyrzucania żywności są: przegapienie terminu przydatności do spożycia - 38 proc., zbyt duże zakupy - 15 proc., zbyt duże porcje posiłków - 13 proc., niewłaściwe przechowywanie żywności - 11 proc., zakup złego jakościowo produktu - 9 proc., produkt lub danie jest niesmaczne - 6 proc., brak pomysłów na wykorzystywania resztek - 3 proc. i brak listy zakupów - 2 proc.
- Wyrzucanie jedzenia to bardzo ważny problem pojawiający na co dzień w każdym polskim domu. Chcemy uświadomić i edukować Polaków, jak w prosty sposób ograniczyć wyrzucanie wędlin, warzyw, owoców czy resztek z obiadu - podkreśla Marek Borowski, Prezes Federacji Polskich Banków Żywności.
Co istotne, CBOS w tegorocznych badaniach „Deklaracje Polaków dotyczące marnowania żywności” wskazuje, że wyrzucanie żywności zdarza się częściej osobom bardziej zamożnym oraz zajmującym wysokie stanowiska. To w zdecydowanie mniejszym stopniu dotyczy osób starszych i tych o niższym poziomie dochodów.
Sukces Jadłodzielni w Toruniu
Dwa miesiące temu w Toruniu na targowisku Manhattan ruszyła pierwsza w regionie Jadłodzielnia.
- Z każdym tygodniem obserwujemy pozytywne zmiany. Torunianie nie tylko przynoszą do Jadłodzielni coraz więcej produktów, ale i angażują się w przekazywanie informacji o tym, co aktualnie jest na półkach lub w lodówce. Na samym targowisku przybywa kupców, którzy zaczynają segregować warzywa i owoce. Popołudniami robimy obchód i zabieramy produkty. Wzorem jest dla nas pani z jednego z zadaszonych straganów, która sama przynosi nam warzywa - mówi Michał Piszczek, społecznik, który wraz z radną Sylwią Kowalską uruchomił Jadłodzielnię.
Zobacz galerię: Jadłodzielnia na Manhattanie
Przez jej półki i lodówkę przewinęły się już kilogramy warzyw i owoców, ale też chleb, pasztety, konserwy, ser żółty, jogurty oraz dania własnego wyrobu, np. przetwory czy zupy w słoikach.
Co można przynosić do Jadłodzielni? Produkty, które sami moglibyśmy zjeść. Te, które przekroczyły datę minimalnej trwałości „najlepiej spożyć przed”. Jedzenie zapakowane lub w pojemnikach. Nawet własne wyroby, np. ciasta czy zupy, ale zawsze starannie i szczelnie zapakowane, oklejone kartką z opisem potrawy i datą przygotowania.
Czego się nie przynosi? Surowego mięsa, produktów z niepasteryzowanego mleka, potraw zawierających surowe jaja, otwartych puszek i słoików, alkoholu. I, rzecz jasna, jedzenia nieświeżego, nadgniłego, psującego się.
Bank Żywnościowo-Rzeczowy
W Polsce o pełne wykorzystanie produktów spożywczych walczą Banki Żywności. Tworzą system, w którym wszelkie nadwyżki, dzięki hojności darczyńców, mogą być błyskawicznie przekazane osobom najbardziej potrzebującym.
W Toruniu od lat, na dużą skalę, żywność ocala i przekazuje potrzebującym Bank Żywności, będący partnerem Stowarzyszenia Kujawsko-Pomorskiego Banku Żywnościowo-Rzeczowego. Dysponuje obszernym magazynem, chłodnią i kontaktami z firmami.
Banki Żywności to także sieć ekspertów edukujących Polaków, jak nie nie marnować jedzenia.
- Zakupy, podobnie jak posiłki, trzeba planować. Porcje - racjonalnie mierzyć. Jedzenie należy odpowiednio przechowywać i dzielić się nim - przypomina proste zasady Marek Borowski, prezes Federacji Polskich Banków Żywności.
Warto wiedzieć. Jadłodzielnia toruńska
Jadłodzielnia w Toruniu działa od dwóch miesięcy na targowisku Manhattan, w boksie numer 27. To adres coraz popularniejszy wśród torunian. Od dwóch miesięcy można tu dzielić się jedzeniem. W boksie są półki, lodówka i instrukcje. Drzwi Jadłodzielni otwierane są już o 6 rano. Można przynieść tu wszystko, oprócz surowego mięsa, alkoholu, otwartych puszek i słoików. Poczęstować się żywnością może każdy - niezależnie od stanu zamożności. Ideą Jadłodzielni jest ocalanie żywności i dzielenie się nim, a nie wspomaganie najuboższych. Choć i taką rolę ten boks nr 27 pełni na targowisku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?