Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Masowe groby na Glinkach!

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Masowy grób na Glinkach w Toruniu. Zdjęcie wykonane tuż po odkryciu znaleziska.
Masowy grób na Glinkach w Toruniu. Zdjęcie wykonane tuż po odkryciu znaleziska. Adam Kowalkowski
W masowym grobie odkrytym i przebadanym na toruńskich Glinkach mogły się znajdować szczątki nawet kilkuset osób. Instytut Pamięci Narodowej potwierdza, że podczas prac natrafiono na ślady kolejnych mogił. Najprawdopodobniej spoczywają w nich Niemcy.

Prokuratorzy Instytutu Pamięci Narodowej oraz toruńscy archeolodzy zakończyli badania masowego grobu na Glinkach w Toruniu. O jego odkryciu poinformowaliśmy pod koniec sierpnia, na szczątki ludzkie trafili robotnicy pracujący przy budowie bloku. Zabezpieczono wtedy m.in. kilkanaście ludzkich czaszek. Prace budowlane w tym miejscu zostały przerwane, teren ogrodzony, do akcji wkroczyli prokuratorzy z Instytutu Pamięci Narodowej oraz toruńscy archeolodzy. W wykopie mieli spędzić pierwotnie tylko pięć dni, szybko jednak okazało się, że czas badań będzie trzeba wydłużyć. Z naszych informacji wynika, że w przebadanym grobie mogły się znajdować szczątki nawet kilkuset osób. IPN liczby nie potwierdza, jednak przyznaje, że kości było bardzo wiele.
Zobacz galerię: Toruń. Znaleziono ludzkie szczątki
Jak już wspominaliśmy, mogiła znajduje się na terenie byłego niemieckiego obozu jenieckiego z czasów II wojny światowej, konkretnie w jego części, w której w nieludzkich warunkach przetrzymywani byli żołnierze radzieccy. Początkowo wiele wskazywało na to, że to właśnie ich kości kryje ziemia na Glinkach. Te założenia najprawdopodobniej okazały się mylne.
- Wśród szczątków znaleźliśmy nieliczne przedmioty, które wymagają dalszych badań - mówi prokurator Maciej Schulz, naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN w Gdańsku. - Pierwsze oględziny pozwalają jednak przypuszczać, że to raczej nie Rosjanie, ale Niemcy.

Skąd się tam wzięli? Po zajęciu Torunia w 1945 roku obóz jeniecki przejęli Rosjanie i uwięzili tam niemieckich mieszkańców miasta i okolic. Według szacunków niemieckich, z powodu chorób i przemocy, życie mogło wtedy stracić nawet osiem tysięcy osób.
Archeolodzy i prokuratorzy przebadali jedną mogiłę, trafili jednak na ślady czterech kolejnych.

Badania zapewne będą kontynuowane, a co się stanie z budową planowanego osiedla? Problem ma nie tylko inwestor, ale także toruński magistrat, który mimo wielu apeli nie zlecił wcześniej przeprowadzenia chociażby badań sondażowych, jakie by pozwoliły takich niespodzianek na placu budowy uniknąć.

Więcej w poniedziałkowym wydaniu "Nowości".

Czytaj także: Ludzkie szczątki porzucone i odkryte

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska