Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Wypadki i kolizje zdarzają się coraz częściej [ZDJĘCIA]

Redakcja
Deszcz i jesienne przesilenie zbierają w październiku na drogach obfite żniwo
Deszcz i jesienne przesilenie zbierają w październiku na drogach obfite żniwo Tymon Markowski
Toruńscy policjanci odbierają codziennie blisko dwadzieścia zgłoszeń o kolizjach i wypadkach drogowych. Funkcjonariusze nie mają wątpliwości, że to efekt pogorszenia się warunków na drodze.

Dwie osoby trafiły do szpitala w wyniku wypadku, do jakiego doszło wczoraj na krajowej S10 pod Toruniem. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca, jadący osobowym fordem galaxy drogą krajową nr 15 od strony Poznania, zjeżdżając z węzła na łuku drogi stracił panowanie na pojazdem i zderzył się z dostawczym mercedesem sprinterem.

Mokry październik

Policjanci nie mają wątpliwości, że lawinowy wzrost liczby wypadków i kolizji w ostatnich dniach ma związek z pogorszeniem się warunków pogodowych w pierwszych dniach października.

Zobacz galerię: Kujawsko-Pomorskie. Wypadki z ostatnich dwóch miesięcy w regionie [ZDJĘCIA]

- W ostatni weekend września przez trzy dni byliśmy wzywani łącznie do 26 zdarzeń drogowych oraz jednego wypadku - relacjonuje sierż. szt. Wojciech Chrostowski z zespołu prasowego policji w Toruniu.

Zobacz także:Trasa S10 zablokowana. Wypadek na węźle Mała Nieszawka

Od pierwszych dni października w policyjnych statystykach nastąpił gwałtowny wzrost zdarzeń drogowych.

Apelują do kierowców

- Tylko w poniedziałek funkcjonariusze byli wzywani do27 kolizji i2 wypadków. Kolejnego dnia policjanci uczestniczyli wusuwaniu skutków 19 kolizji. Tyle samo przypadków było następnego dnia - wylicza Wojciech Chrostowski. - Najwyraźniej pogodny wrzesień uśpił czujność kierowców. Dlatego apelujemy, pamiętajmy, że podczas opadów iprzywysokiej wilgotności droga hamowania może się wydłużać nawet okilka metrów.

Specjaliści z Toruńskiej Akademii Jazdy przekonują, że powodów tej sytuacji jest wiele.

- Dużo czynników ma wpływ na fale statystyczne i trudno jednoznacznie wskazać decydujący czynnik, ale oczywiście jesień i związany z nią szybciej zapadający zmrok i opady stwarzają warunki, kiedy kierowcy jeżdżąc standardowo przekraczają pewną granicę - przyznaje Adam Knietowski z Toruńskiej Akademii Jazdy. - Wpływ na to ma też jesienne przesilenie i związane z nim zmęczenie. Deszcz jest o wiele bardziej niebezpieczny niż śnieg.

Ułuda bezpieczeństwa

- Śnieg kojarzy się ze śliskością. Na jego widok wszyscy zwalniamy, bardziej uważamy - mówi Adam Knietowski. - Niestety, nowoczesne samochody uzbrojone w systemy pokładowe powodują, że kierowcy jeżdżą autostradą w deszczu nawet nie 140 km/h, ale i po 180 km/h, co kiedyś było nie do pomyślenia. A w Niemczech w czasie opadów obowiązują ograniczenia prędkości zaledwie do „osiemdziesiątki”. Paradoksalnie te wszystkie nowoczesne systemy w samochodach powodują, że kierowcy nie są w stanie wyczuć przyczepności, dopóki jej nie przekroczą.

Zobacz galerię: Fotoprzestroga dla kierowców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska