MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ukrainka wychowana przez psy

Tadeusz Oszubski
Przez 5 lat Oksana Małaje żyła w psiej budzie. Psy żywiły ją surowym mięsem i odpadkami. Kiedy ją znaleziono, dziewczynka miała 8 lat. Biegała na czworakach i poszczekiwała na ludzi.

Przez 5 lat Oksana Małaje żyła w psiej budzie. Psy żywiły ją surowym mięsem i odpadkami. Kiedy ją znaleziono, dziewczynka miała 8 lat. Biegała na czworakach i poszczekiwała na ludzi.

<!** Image 2 align=none alt="Image 43613" sub="Oksana Małaje. Dziewczyna najchętniej biega na czworakach, dysząc, jak pies, z wywieszonym językiem. Chłepcze wodę z kałuży, a kiedy załatwia potrzebę fizjologiczną, ukrywa odchody, grzebiąc nogą w ziemi.">Ubrana w trykotową koszulkę i szorty, wygląda jak nastolatka. Jest drobnej budowy i ma zaledwie 150 cm wzrostu. Jednak ta dziewczyna czuje się źle w ludzkiej skórze. Najchętniej biega na czworakach, dysząc, jak pies, z wywieszonym językiem. Chłepcze wodę z kałuży, a kiedy załatwia potrzebę fizjologiczną, ukrywa odchody, grzebiąc nogą w ziemi. Jeśli coś ją zdenerwuje, warczy. Nie jest to dźwięk, który wydaje człowiek udający psa. To mrożące krew w żyłach warczenie drapieżnika.

Oksana Małaje urodziła się w 1983 r. we wsi Nowaja Błagowieszczenka na Ukrainie. Rodzice zajmowali się głównie piciem alkoholu, dla dziecka nie mieli czasu. Zaniedbaną dziewczynkę przygarnęły psy podwórzowe. Karmiły ją i dały schronienie w swojej budzie - tak naprawdę była to ziemianka wykopana na terenie obejścia. Oksana miała wówczas 3 lata. Dzieci w tym wieku są szczególnie podatne na wpływ otoczenia, więc mała Ukrainka szybko zaczęła zachowywać się podobnie jak jej nowi opiekunowie. Na psi sposób żyła przez 5 lat.

W 1991 r. jeden z sąsiadów zawiadomił władze o losie Oksany. Pracownicy opieki społecznej natychmiast zabrali dziewczynkę z psiej nory. Długotrwała izolacja od ludzkiej społeczności zmieniła jednak psychikę dziecka.

Ukraińskie władze zajęły się Oksaną, ale nie widziały, co z nią właściwie zrobić. Dziewczynka należała do nielicznej grupy tzw. dzikich dzieci, a ekspertów w tej dziedzinie jest na świecie niewielu. Badanie Oksany sprowadziło się więc do ustalenia podstawowych danych o jej zdrowiu fizycznym i psychicznym.

<!** reklama right>Najpierw trafiła do sierocińca, gdzie uczono ją na powrót chodzić w pozycji pionowej, jeść rękoma i komunikować się tak, jak to robią ludzie. Ponieważ trudno było kontrolować zachowania dziewczynki-psa, po pewnym czasie umieszczono ją w klinice dla chorych psychicznie w Baraboj pod Odessą.

Dopiero gdy Oksana skończyła 23 lata zajęli się nią specjaliści. Jej przypadkiem zainteresowała się stacja telewizyjna Discovery Channel. Po raz pierwszy sfilmowano Oksanę w 2001 r., przy okazji realizowania filmu dokumentalnego o „dzikich dzieciach”. W roku 2006 powrócono do tematu. Tym razem znalazły się też środki i moce, aby na Ukrainę sprowadzić dr Lyn Fry, brytyjską psycholog dziecięcą, eksperta od „dzikich dzieci”.

Brytyjska specjalistka ustaliła, że Oksana ma umysłowość 6-letniego dziecka. Że potrafi liczyć, lecz nie przeprowadza bardziej skomplikowanych działań, na przykład dodawania czy odejmowania. Dziewczyna potrafiła już mówić - przypomniała sobie swoje pierwsze słowa z czasów wczesnego dzieciństwa, a potem trochę poszerzyła słownictwo.

- Oksana mówi w zdecydowany sposób, jakby wydawała rozkazy. Ma problemy z intonacją i rytmem wypowiedzi - stwierdza dr Elizabeth Grice z ekipy telewizyjnej Discovery. - Posiada za to bardzo ludzkie poczucie humoru i lubi sprawiać, że ludzie się śmieją. Zależy jej, by znajdować się w centrum zainteresowania ludzi.

Dr Fry wraz z dr Grice, w ramach rehabilitacji Oksany, postanowiły doprowadzić do spotkania dziewczyny z jej biologicznym ojcem. Doszło do tego na początku 2006 r.

- Dziękuję, że przyszedłeś. Czekałam na to spotkanie, jak na mleko od krowy - powiedziała, gdy go zobaczyła.

Taki sposób myślenia jest niezrozumiały dla przeciętnego człowieka. Nie doszło więc do zawiązania zażyłości między ojcem i córką.

Spotkanie trwało chwilę, jednak dla Oksany było ważnym wydarzeniem. Dziewczyna zwierzała się później dr Fry, że ma nadzieję, iż ojciec zabierze ją do swojego domu i będą tam razem żyli długo i szczęśliwie. Wiele jednak wskazuje, że Oksana pozostanie w klinice Baraboj. Dlaczego? Bo jak wszystkie dzieci wychowane przez zwierzęta, Oksana Małaje nie rozumie zasad rządzących światem człowieka. Nie potrafi utrzymać się przy życiu w ludzkiej społeczności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska