MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zwłoki mogły leżeć w mieszkaniu kilka lat

Marcin Dutkowski
W czwartek w mieszkaniu socjalnym przy ulicy Brzeźnej w Grudziądzu znaleziono zwłoki. Czy jest to ciało najemcy lokalu, którego sąsiedzi nie widzieli od kilku lat?

W czwartek w mieszkaniu socjalnym przy ulicy Brzeźnej w Grudziądzu znaleziono zwłoki. Czy jest to ciało najemcy lokalu, którego sąsiedzi nie widzieli od kilku lat?

W mieszkaniu socjalnym przy ulicy Brzeźnej zameldowany był Mirosław Zastawny, artysta malarz, rocznik 1953. Sąsiedzi wspominają go jako spokojnego i uprzejmego człowieka. Ostatni raz widzieli go kilka lat temu.

<!** reklama>- Był porządnym człowiekiem - zapewnia jeden z sąsiadów, zastrzegając sobie anonimowość. - Znałem go długo, bo byliśmy razem w wojsku. Myślałem, że wyjechał do pracy do Sopotu. Podobnie myśleli inni sąsiedzi, ale byli też tacy, którzy mieli złe przeczucia. Twierdzą, że wielokrotnie zgłaszali, że przy drzwiach unosi się fetor i latają muchy. Powodu do siłowego wejścia do mieszkania nigdy jednak nie było.

- Szukaliśmy lokatora, ale nikt nie odpowiadał na pukanie do drzwi. Nie widzieli go również sąsiedzi. Uznaliśmy, że nie przebywa w tym mieszkaniu, więc w drugiej połowie ubiegłego roku został wymeldowany - tłumaczy Zenon Różycki, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami.

W miniony czwartek wejście do mieszkania okazało się konieczne. Sąsiedzi z góry nie mieli wody i istniało podejrzenie, że pękła rura. Pracownikom MPGN towarzyszyli funkcjonariusze straży miejskiej. Po rozwierceniu zamka do środka weszła administratorka. W jednym z pokoi znalazła na podłodze zwłoki. Wezwano policję.

Przybyły na miejsce lekarz stwierdził, że zgon nastąpił trzy, a może nawet cztery lata wcześniej. Trudno było stwierdzić, czy ciało należało do mężczyzny czy do kobiety. Długie włosy mogłyby sugerować, że był to Mirosław Zastawny.

- Na poniedziałek zarządziliśmy oględziny zwłok przez biegłego patomorfologa - mówi Agnieszka Reniecka, zastępczyni prokuratora rejonowego w Grudziądzu. - Mają one nam dać odpowiedź na to, w jakich okolicznościach doszło do śmierci. Przesłuchamy także świadków. Wstępne oględziny mieszkania nie dały podstaw do uznania, że mieliśmy do czynienia z brutalnym morderstwem. To wszystko będzie jednak jeszcze weryfikowane.

Po zakończeniu pracy przez prokuraturę, MPGN opróżni mieszkanie i zakwalifikuje je jako pustostan.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska