Bałagan po remontach

- Przy Ogrodowej w Toruniu niedawno była wymieniana sieć ciepłownicza - mówi mieszkający przy tej ulicy pan Grzegorz. - Rozumiem, że tak poważnych operacji nie da się przeprowadzić bez utrudniających życie wykopów, jednak po zakończeniu prac ekipy budowlane powinny chyba po sobie posprzątać. U nas roboty się już skończyły, a robotnicy sobie poszli zostawiając między innymi zupełnie zniszczony przez ciężki sprzęt chodnik. Część płytek w ogóle podczas prac połamali. Tuż obok jest szkoła, w roku szkolnym po każdym dzwonku przez to rumowisko będą się przetaczały tłumy.

Zobacz także:

Trudno odtworzyć wzór?

Jako przykład niechlujnego wykonania Czytelnik podaje również wyłożony polbrukiem teren przed śmietnikiem. Zanim rozpoczęły się tam roboty, w tym miejscu była wymalowana „koperta”. Później betonowe kostki zostały zdemontowane, a po zakończeniu prac ułożono je ponownie. Nikt się jednak nie pofatygował, aby odtworzyć pierwotny wzór, pomalowane kostki ułożono bez ładu i składu.

- Ulica Ogrodowa nie została jeszcze przez nas odebrana wyjaśnia Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu. - Zgodnie z decyzją o zajęciu pasa drogowego, jaką wykonawca od nas otrzymał, po zakończeniu robót ma obowiązek przywrócić nawierzchnię do jej poprzedniego stanu i my na pewno będziemy tego z całą konsekwencją od niego wymagać.

Przeczytaj również: Wyremontowana "Katarzynka" w śmieciach

Zgłosiła się do nas również Czytelniczka z pytaniem o to, kto może przeprowadzić kontrolę finansów wspólnoty mieszkaniowej. Artykuł dwudziesty dziewiąty ustawy o własności lokali zapewnia prawo do kontroli działalności zarządu wspólnoty każdemu właścicielowi lokalu. Jeżeli Czytelniczka ma jakieś podejrzenia, powinna podzielić się nimi ze skarbówką lub prokuraturą - w zależności od tego, czego te podejrzenia dotyczą.

Czytelnicy sygnalizują

Dostaliśmy także dwa zgłoszenia z okolic ul. Kołłątaja i Legionów. Pierwsze dotyczy dwóch pojemników z gruzem, jakie stoją obok bloku Młodzieżowej Spółdzielni Mieszkaniowej, w sąsiedztwie przystanku autobusowego. Podobno tkwią tam razem z zawartością od początku wakacji . Czytelniczka, która nas o tym poinformowała zwróciła również uwagę na drzewa posadzone w tej okolicy w ramach nasadzeń rekompensujących wycinki przy rozbudowie szpitala na Bielanach. Mimo tego, że dość zimne i deszczowe lato sprzyjało roślinom, te są zdaniem naszej Czytelniczki w złej formie i do przyszłego roku mogą nie dotrwać.

Na koniec otrzymaliśmy także maila od Czytelniczki z Bydgoskiego Przedmieścia, której w weekend dała w kość kanonada fajerwerków w okolicach Centrum Targowego Park. Kto strzelał i czy miał na to pozwolenie, napiszemy w jutrzejszym wydaniu „Nowości”.

Zobacz także:

NowosciTorun