Brakuje ponad setki uczniów

Prawie milion złotych w tym roku kosztować będzie utrzymanie nowej podstawówki na Bielawach. Za jej budowę miasto zapłaciło niemal 13 mln zł. Szkoła - nie do końca wypełniona dziećmi - rusza we wrześniu.

<!** Image 3 align=none alt="Image 195053" >

O podstawówce z ul. Krynickiej 8 głośno było już kilka razy. I nie zawsze były to sygnały pochlebne. <!** reklama>

Wystarczy przypomnieć, jak wielkie oburzenie rodziców w lutym wywołała decyzja urzędników, że do SP 35 będą przyjmowane tylko dzieci z określonych roczników. Reszta uczniów z Bielaw i Grębocina - dla ich rzekomego dobra - miała zostać w dotychczasowych szkołach. Dopiero po nagłośnieniu sprawy przez „Nowości”, miasto dało rodzicom wolną rękę. Dziś już wiadomo, że do przewidzianej na 375 dzieci podstawówki zapisano ich 251. Będą tam dwie klasy pierwsze i po jednej drugiej, trzeciej i czwartej. Pozostałe maluchy w wieku 3-6 lat uczęszczać będą do oddziałów przedszkolnych znajdujących się w tym samym budynku na Bielawach.

- Ponieważ SP 35 położna jest w tej części Torunia, w której przybywa mieszkańców z małymi dziećmi, w miarę upływu czasu szkoła będzie się wypełniała, co potwierdza nabór do klasy pierwszej i oddziałów zerowych - tłumaczy Magdalena Krzyżanowska, rzeczniczka prasowa prezydenta Torunia. Mieszkańcy Bielaw cieszą się, że w sąsiedztwie ich domów wreszcie wybudowano szkołę. Wcześniej musieli dowozić swoje dzieci do podstawówek na Skarpie.

- Toruń udowodnił, że w czasie, gdy zamyka się szkoły, miasto je otwiera - mówi Barbara Szczepańska z ul. Suwalskiej. - To dla mnie ogromne udogodnienie, że moi dwaj synowie będą mogli samodzielnie chodzić do szkoły. Spadnie ze mnie uciążliwy obowiązek transportowania ich na lekcje i z powrotem.

Budowa nowej podstawówki na Bielawach spowodowała też spory chaos w podstawówkach na Rubinkowie i Skapie, gdzie wcześniej chodziły dzieci z tej dzielnicy. Po oddaniu szkoły do użytku wielu rodziców zdecydowało się przenieść swoje pociechy w pobliże domu. Z tego powodu niektóre klasy w sąsiednich szkołach straciły na liczebności.

Warto przypomnieć, że oświatową inwestycję na Bielawach rozpoczęto w grudniu 2010 roku. Pierwotnie szkoła miała ruszyć w lutym tego roku. Z tego pomysłu się jednak wycofano, rozruch przekładając na wrzesień.

warto wiedzieć

SP 35 na Bielawach to:

• Ponad 19 nauczycielskich etatów.
• 17 etatów niepedagogicznych, w tym 4,5 etatu dla woźnej oddziałowej oraz pomocy nauczyciela w przedszkolu.
• W roku szkolnym 2012/2013 uczyć się tu będzie 251 uczniów (szkołę zbudowano dla 375 dzieci).