Czy stać nas na czyste powietrze?

Owszem, niektórzy kupują takie produkty, bo są skąpi i nie dbają o to, czym zapychają żołądki. Zapewniam jednak tych, którzy odlecieli zbyt daleko od ziemi, że wiele osób robi takie właśnie zakupy, bo musi. Bo na inne nie ma pieniędzy.

Podobnie jest z paleniem „byle czym”. To oczywiste, że każdy chce oddychać zdrowym powietrzem i tego samego pragnie dla swoich dzieci. Owszem, zdarzają się ludzie, dla których spalanie śmieci to rodzinna tradycja i dowód gospodarskiej zapobiegliwości (tak!). Są też ludzie przesadnie oszczędni, których na przyzwoity opał stać, ale wolą piec karmić odpadami. Ale, znów, jest cała rzesza osób, dla której drogi węgiel oznacza jedno - aby nie zmarznąć, palić będą tym, co najtańsze.

Ceny opału wzrosły już o 70-100 zł na tonie w stosunku do zeszłej jesieni. Tylko naiwni uwierzą, że dla powietrza to nie ma znaczenia.

Czytaj komentowany artykuł: TUTAJ

Polecamy: Lech Wałęsa w Toruniu

NowosciTorun