Jest decyzja środowiskowa dla Trasy Wschodniej. Porażka ekoterrorystów

Lege Artis Pro Natura odwołało się od decyzji RDOŚ z września ub. roku. W wyniku prowadzonego postępowania Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska przeanalizował dokumentację i ocenił zapisy wcześniejszej decyzji. Inwestor, czyli Miejski Zarząd Dróg został następnie wezwany do uzupełnień i wyjaśnień. Ostatecznie decyzja została utrzymana w mocy w większości zapisów. Doprecyzowania wymagały wyłącznie kwestie związane z: odwodnieniem, przesadzeniami populacji Turzycy Loarskiej i Turzycy Piaskowej oraz sporządzenia analizy porealizacyjnej w zakresie hałasu. Po poprawkach GDOŚ utrzymał w mocy decyzję środowiskową.

Szerzej o przebiegu Trasy Wschodniej: TUTAJ

- Taka wiadomość oznacza zielone światło dla inwestycji - mówi w publikacji serwisu torun.pl Rafał Wiewiórski, dyrektor MZD. - Decyzja środowiskowa umożliwia uzyskanie kolejnych decyzji administracyjnych niezbędnych do realizacji , tj. pozwolenia wodno-prawnego i Zezwolenia na Realizację Inwestycji Drogowej.

Jeszcze dziś projektant wystąpił z wnioskiem o wydanie wspomnianego pozwolenia. - Powinniśmy je uzyskać do połowy maja - dodaje dyrektor MZD. - Po uzyskaniu tego dokumentu wystąpimy o wydanie pozwolenia na budowę, które planujemy uzyskać w trzecim kwartale tego roku.

Utrzymanie decyzji środowiskowej oznacza porażkę Stowarzyszenia Lege Artis Pro Natura, o którym pisaliśmy już w "Nowościach". Przypomnijmy, że jest to stowarzyszenie z Solca Kujawskiego, które - jak pisze Głos Wielkopolski, jest „postrachem firm z całego kraju. Ci, którzy nie zapłacą, są narażeni na utrudnianie działań przy uzyskiwaniu decyzji środowiskowej na swoją inwestycję”. Podobnych opinii jest w prasie więcej. Szerzej na ten temat w naszej wcześniejszej publikacji: TUTAJ

Więcej na temat Trasy Wschodniej w jutrzejszych "Nowościach"!

NowosciTorun