Kto pokieruje TOS i CSW? Czeka nas bezkrólewie?

Epidemia opóźniła ogłoszenie i rozstrzygnięcie konkursu na stanowisko dyrektora TOS. Kwietniowy termin zakończenia procedury konkursowej najpierw przełożono na koniec maja, a potem na koniec czerwca. Ta data już nie ulegnie zmianie.

- Postępowanie konkursowe trwa - potwierdza rzeczniczka prasowa prezydenta Torunia Magdalena Stremplewska.

Jak się dowiedzieliśmy, już odbyły się rozmowy z kandydatami.

Przypomnijmy, że od września - po tym jak nie przedłużono umowy z Markiem Czekałą - obowiązki dyrektora TOS pełni Przemysław Kempiński, który wcześniej kierował w niej działem organizacji koncertów. Powierzono mu je na bieżący sezon artystyczny, czyli do 31 sierpnia. Przemysław Kempiński jest wśród ubiegających się o objęcie funkcji dyrektora tej miejskiej instytucji kultury.

Powrót do Bydgoszczy

Natomiast do końca września - jak możemy przeczytać w Biuletynie Informacji Publicznej - magistrat zamierza ogłosić konkurs na stanowisko szefa Centrum Sztuki Współczesnej „Znaki Czasu”. Zakończenie procedury konkursowej ma nastąpić do 30 listopada.
Kadencja obecnego dyrektora CSW, pochodzącego z Bydgoszczy Wacława Kuczmy upływa z końcem bieżącego roku. Tymczasem dyr. Kuczma zamierza opuścić Toruń wcześniej. Jak pisaliśmy, od kilku miesięcy ubiegał się on o stanowisko szefa bydgoskiego Muzeum Okręgowego im. Leona Wyczółkowskiego (którym notabene do tej pory kierował torunianin Michał Woźniak). Konkurs początkowo unieważniono, ostatecznie jednak komisja jako zwycięzcę wskazała Wacława Kuczmę, a prezydent Bydgoszczy ten wybór zaakceptował.

Jak nam powiedział dyr. Kuczma, pracę na nowym stanowisku obejmie już z początkiem sierpnia.

To powrót Wacława Kuczmy do bydgoskiej kultury. Przed podjęciem pracy w Toruniu kierował tamtejszą Galerią Miejską BWA. Dyrektorem Muzeum im. Wyczółkowskiego był przed laty jego ojciec Rajmund Kuczma.

Wygląda na to, że CSW „Znaki Czasu” nowy sezon artystyczny rozpocznie bez dyrektora. Przypomnijmy, że w swojej 12-letniej historii Centrum było już prowadzone przez pełniącego obowiązki dyrektora – po odejściu (poprzedzonym konfliktem z prezydentem Torunia) Pawła Łubowskiego a przed powołaniem Wacława Kuczmy. P.o. został wówczas Krzysztof Białowicz.