Trzeci napad na przestrzeni tygodnia okazał się pechowy dla sprawców. Zostali zatrzymani tuż po kradzieży.
Do napadu doszło wczoraj o godz. 14 w placówce banku BPH przy ul. Mazowieckiej. Podobnie, jak w przypadku poprzednich rabunków, w zdarzeniu brał udział jeden napastnik. Grożąc użyciem broni sterroryzował obsługę i zażądał wydania gotówki. Po jej otrzymaniu wyszedł z budynku. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
<!** reklama>Po trwającym kilkadziesiąt minut pościgu, ok. godz. 17, policjantom udało się zatrzymać trzech sprawców podejrzewanych o napad. Przy jednym z nich znaleziono skradzione pieniądze, około 15 tysięcy złotych.
Według nieoficjalnych informacji ujęci sprawcy mogą mieć związek z napadami na inne placówki. Przypomnijmy. W ubiegły piątek doszło do dwóch takich zdarzeń. Pierwszy miał miejsce w placówce pożyczkowej przy ul. Jamontta, a drugi w Banku Ochrony Środowiska przy Szosie Chełmińskiej. (ao)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?