Toruń: Konkurs architektoniczny na Camerimage Center. Jak powinien wyglądać nowy gmach na Jordankach?

Zobacz wideo: Droższe napoje przez podatek cukrowy

- Zgłosiły się 102 studia z 20 krajów. Po wstępnej selekcji, polegającej na odrzuceniu propozycji z błędami formalnymi, do pierwszego etapu zaprosiliśmy 67 pracowni - informuje dyrektor ECFC Kazimierz Suwała.

Większość z nich to firmy z Polski, ale są też architekci z Austrii, Danii, Czech, Finlandii, Francji, Szwajcarii, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Włoch, Turcji, Japonii, Stanów Zjednoczonych, Kanady.

Konkurs architektoniczny na Camerimage Center: Finalistów poznamy w czerwcu

- Jesteśmy na etapie rozmów z zaproszonymi projektantami. Napływa do nas od nich mnóstwo pytań związanych z konkursem. Do 10 maja zamierzamy te konsultacje zakończyć. Potem zaczniemy przyjmować opracowania koncepcji obiektu. Na ich nadesłanie uczestnicy konkursu mają czas do 7 czerwca - mówi dyr. Suwała.

Nie będą to jeszcze kompletne projekty budynku, ale koncepcje obejmujące głównie jego formę architektoniczną.

Trzynastoosobowy sąd konkursowy, składający się głównie z architektów a działający pod przewodnictwem dyrektora Narodowego Instytutu Architektury i Urbanistyki Bolesława Stelmacha, oceni je do 21 czerwca. Spośród nadesłanych koncepcji komisja wybierze pięć jej zdaniem najlepszych. Ich autorzy zaproszeni zostaną do kolejnego etapu, w którym doprecyzują swoje pomysły.

Jak czytamy na stronie Centrum „Camerimage”, budowa będzie dwuetapowa. Najpierw, w południowo-wschodnim narożniku terenu przekazanego pod tę inwestycję przez miasto powstać ma studio filmowe, później - obiekt, który pomieści centrum festiwalowe, market, „Dom Kina”, centrum edukacji i garaże podziemne. Projektanci powinni wziąć pod uwagę możliwość połączenia obu budynków.

Łączna pula nagród w konkursie wynosi 2 mln. 200 tys. zł brutto. Zwycięzca dostanie 1,5 mln zł brutto i zaproszenie do negocjacji, których efektem ma być zamówienie u niego kompletnego projektu.

Budowa siedziby ECFC to efekt porozumienia między ministrem kultury i dziedzictwa narodowego Piotrem Glińskim, prezydentem Torunia Michałem Zaleskim oraz prezesem Fundacji „Tumult”, pomysłodawcą Międzynarodowego Festiwalu Filmowego „Camerimage” Markiem Żydowiczem. Stosowną uchwałę przyjęli też toruńscy radni, powołując ECF do życia wspólnie ze Skarbem Państwa i „Tumultem”. Budowa siedziby Centrum Filmowego ma kosztować około 600 mln zł, z czego 200 mln wyłoży miasto, a resztę Skarb Państwa. Toruń do tego przedsięwzięcia już wniósł grunt na Jordankach o wartości ponad 30 mln zł. Poza tym miasto co roku będzie przekazywać nowej instytucji 4 mln zł na bieżące funkcjonowanie i na organizację festiwalu „Camerimage”. Takie same pieniądze dawać ma strona rządowa.

Siedziba ECFC ma stanąć w samym centrum Torunia w sąsiedztwie starówki wpisanej na listę dziedzictwa UNESCO, obok wyrazistego, ikonicznego już budynku CKK „Jordanki”. Projektant Centrum Filmowego powinien to wziąć pod uwagę.