W kondukcie żałobnym w Krakowie będą szli tylko najbliżsi

Główne uroczystości pogrzebowe Lecha i Marii Kaczyńskich rozpoczną się w niedzielę o godzinie 14 w krakowskiej Bazylice Mariackiej.

<!** Image 2 align=right alt="Image 148438" >Wiadomo już, że w kondukcie za trumnami Lecha i Marii Kaczyńskich, z Bazyliki Mariackiej Traktem Królewskim na Wzgórze Wawelskie przejdą tylko najbliższa rodzina oraz osoby przez nią zaproszone i przedstawiciele polskich władz. Nie będą w nim uczestniczyć, między innymi, ze względów bezpieczeństwa delegacje obcych państw.

Rynek zamknięty

Do bazyliki, gdzie odprawiona zostanie msza, wejdzie tylko kilkaset osób. Organizatorzy uroczystości pogrzebowych zakładają, że będą to nabliższa rodzina pary prezydenckiej, władze Polski oraz prezydenci i premierzy z całego świata. Przed kościołem ustawionych zostanie około 3-4 tysięcy krzeseł dla parlamentarzystów i innych ważnych gości. Na krakowski Rynek Główny wejdzie około 40 tysięcy osób. Na kilku ulicach ustawione zostaną telebimy, na których będzie można obserwować przebieg uroczystości pogrzebowych.

Mszy ma przewodniczyć wysłannik papieża Benedykta XVI, kardynał Angelo Sodano, dziekan Kolegium Kardynalskiego. Słowo wstępne wygłosi kardynał Stanisław Dziwisz.

Głowy państw zostaną przewiezione na Wzgórze Wawelskie, gdzie wezmą udział w pożegnaniu liturgicznym pary prezydenckiej w katedrze. Poprowadzi je kardynal Stanisław Dziwisz. - Przed ołtarzem koronacyjnym królów polskich odprawione zostanie nabożeństwo, tzw. ostatnia stacja. Katafalki, na których zostaną ustawione trumny z ciałami pary prezydenckiej, będą nakryte czarną tkaniną z motywami lilii andegaweńskiej - poinformował proboszcz parafii archikatedralnej na Wawelu, ks. prałat Zdzisław Sochacki.

Sama krypta pod Wieżą Srebrnych Dzwonów, w której znajdzie się sarkofag pary prezydenckiej, nie będzie w dniu pogrzebu specjalnie udekorowana. Jej wnętrze pozostanie bez zmian. Trumny z ciałami Lecha i Marii Kaczyńskich zostaną złożone w sarkofagu z alabastru, na którym wyryte zostaną jedynie imiona i nazwiska prezydenckiej pary oraz znak krzyża.

Polacy po uroczystościach pogrzebowych będą mogli oddać hołd Pierwszej Parze na Wawelu, jednak warunki zostaną dopiero ustalone. Wiadomo, iż w niedzielę, ze względów bezpieczeństwa, Wzgórze Wawelskie będzie zamknięte dla odwiedzających. Wstęp będą mieli jedynie członkowie oficjalnych delegacji.

W krakowskiej uroczystości spodziewany jest udział około 70 delegacji na najwyższym szczeblu, a na lotniskach w Balicach i Pyrzowicach ma lądować około 80 maszyn.

Uroczystości w Warszawie

Trumny z ciałami pary prezydenckiej zostaną przetransportowane w niedzielę z Warszawy do Krakowa samolotem. Wcześniej zostaną przeniesione do warszawskiej archikatedry i pozostaną tam aż do niedzielnego ranka. Około godziny 7 w niedzielę nastąpiłoby wyprowadzenie trumien z archikatedry i przewiezienie ich na lotnisko wojskowe w Warszawie. Tam nastąpiłaby krótka ceremonia pożegnalna i przelot do Krakowa na lotnisko Balice.

W sobotę w stolicy odbędą się uroczystości pogrzebowe. O godzinie 13 rozpocznie się na placu Piłsudskiego msza ekumeniczna. O godz. 18 arcybiskup Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, odprawi w archikatedrze mszę w intecji pary prezydenckiej. Po jej zakończeniu przez całą noc będzie trwało czuwanie modlitewne.

Obecni na pogrzebie

• Swoją obecność na uroczystościach pogrzebowych Lecha i Marii Kaczyńskich zapowiedzieli, między innymi: prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama z małżonką, prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew, prezydent i kanclerz Niemiec - Horst Koehler i Angela Merkel, prezydent Francji Nicolas Sarkozy, premier Hiszpanii Jose Luis Zapatero, król Hiszpanii Juan Carlos z królową Sofią, następca tronu Wielkiej Brytanii książę Karol, przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso, sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen.