Wielki mróz i wielki smog w Toruniu. Mieszkańcy narzekają na jakość powietrza

Wystarczyło kilka dni mrozu, by torunianie zaczęli gorzej oddychać. To wszystko za sprawą smogu, który w niedzielę wieczorem dawał o sobie znać.

Zostań w domu

- Jakość powietrza jest bardzo zła i me negatywny wpływ na zdrowie. Osoby chore, starsze, kobiety w ciąży oraz małe dzieci powinny bezwzględnie unikać przebywania na wolnym powietrzu - to komunikat, jaki w niedzielę wieczorem pojawił się w aplikacji ekoToruń.

Do naszej redakcji przesłał go jeden z naszych Czytelników, który w liście napisał, że mieszkańcy zachodniej części miasta w rejonie ul. św Józefa duszą się od smogu.

- Aplikacja Eko Toruń o godzinie 19 alarmowała o wielokrotnym przekroczeniu norm zanieczyszczenia powietrza. Mróz i bezwietrzna pogoda powoduje zwiększone ogrzewanie w starych piecach. W moim regionie gęsty, drażniący dym unosi się znad domów przy ul. Klemensa. Czy władze Torunia jeszcze realizują program "Czyste powietrze", czy zaprzestały działań bo jest pandemia? - pyta mężczyzna i dodaje, że gryzący dym smogowy wdziera się nawet do mieszkań.

Jak Toruń walczy ze smogiem?

Nasze miasto od kilku lat walczy ze smogiem prowadząc np. pomiary emisji zanieczyszczeń powietrza w trzech stałych stacjach pomiarowych, tj. „Policja” przy ul. Dziewulskiego 1, „Kaszownik” przy ul. Przy Kaszowniku, „Airpointer” przy ul. Wały Gen. Sikorskiego 12. Na stacjach „Kaszownik” oraz „Airpointer” oprócz pomiarów zanieczyszczeń powietrza rejestrowane są parametry meteorologiczne. Są to pomiary służące do oceny stanu jakości powietrza na terenie miasta, uśredniane do doby i roku kalendarzowego. Pomiary prowadzi Główny Inspektorat Ochrony Środowiska.

Działa też miejski system monitoringu jakości powietrza składających się z 10 stacji pomiarowych. Wyniki są prezentowane na miejskiej stronie internetowej http://mapaakustyczna.um.torun.pl/Portal/AirPortal i na urządzeniach mobilnych w aplikacji EKOToruń. Dzięki temu mieszkańcy mają możliwość śledzenia zmian zachodzących w powietrzu w swojej okolicy, a przy włączonej lokalizacji aplikacja z smartfonie zapewnia dokładne wskazania stężeń zanieczyszczeń.

Czy to wszystko?

Anna Kulbicka-Tondel, rzeczniczka prezydenta Torunia w rozmowie z "Nowościami" mówi, że mieszkańcy mogą ubiegać się o dofinansowanie do wymiany kotłów węglowych na niskoemisyjne lub bez emisyjne. W 2020 roku zlikwidowano w Toruniu 243 piece kaflowe opalane węglem kamiennym oraz 185 kotłów centralnego ogrzewania. A jak będzie w tym roku?

-W 2021 roku na działania związane z likwidacją kotłów na paliwo stałe zarezerwowano w budżecie miasta kwotę w wysokości 2,5 mln złotych. Ponadto od 1 stycznia 2024 roku na terenie miasta będzie obowiązywał całkowity zakaz użytkowania kotłów węglowych o niskiej sprawności. Jest to rezultat zapisów tzw. ”uchwały antysmogowej”, czyli obowiązującej uchwały Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego w sprawie wprowadzenia na obszarze województwa kujawsko-pomorskiego ograniczeń i zakazów w zakresie eksploatacji instalacji, w których następuje spalanie paliw -mówi Anna Kulbicka-Tondel.