To wagina, zakazana i jakby osobna część kobiecego ciała, która z jednej strony jest błogosławieństwem, a z drugiej przekleństwem kobiet. Pisze o tym Diane Ducret w swojej głośnej książce „Zakazane ciało”. Autorka opisuje m.in. „strajk zaciśniętych ud” w Kolumbii, rytuał wydłużania warg sromowych w Afryce, czy obalenie kameruńskiego rządu w 1960 roku, kiedy to kobiety publicznie obnażyły sromy.
PRZECZYTAJ:Moda niejedno ma imię. Kreacje prosto z „Vogue’a” i bardzo kobieca biżuteria [NA WYSTAWIE W CSW]
Ducret pisze o naszych poprzedniczkach, które musiały płacić za to, jak zostały stworzone. Dzisiejsze pokolenie kobiet jest o wiele bardziej świadome. Wszak mają odwagę wysłać pani premier wieszak na znak protestu wobec pomysłu zaostrzenia przepisów dotyczących ustawy antyaborcyjnej albo opisać w liście, jak przebiega ich cykl miesięczny.
Chętnie więc powinny założyć też kolczyki autorstwa Iwony Demko i powiedzieć: „Co się tak patrzysz? To tylko wagina”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?