Toruń w "Magazynie Śledczym" już w czwartek 28 stycznia
Pierwszy odcinek materiału będzie w czwartkowym (28.01) "Magazynie Śledczym Anity Gargias" (TVP 1) o godzinie 22.30. Maciej Piotrowski to dziennikarz będący m.in. autorem reportaży przygotowywanych dla "Magazynu Ekspresu Reporterów", doceniany już branżowymi nagrodami. Tym razem na warsztat wziął ogólnopolską aferę, która posiada całkiem znaczący wątek toruński. Dlatego też niedawno gościł z ekipą w Toruniu. Jak nam przekazuje, dziennikarskie śledztwo w tej sprawie stało się na tyle obszerne, że jego efekty trzeba było podzielić na dwa odcinki.
O jaką aferę i toruński wątek chodzi? W 2016 roku "Nowości" ujawniły, że Wojewódzki Urząd Pracy w Toruniu najprawdopodobniej powierzył aktywizacje 1200 bezrobotnych osób za unijne (12,7 mln zł) pieniądze aferzystom. Dyrekcja urzędu sama doszła do takiego wniosku i zawiadomiła o przestępstwie prokuraturę. Z drugiego etapu z współpracy z wybranymi wcześniej w przetargu firmami WUP zrezygnował, a pieniądze oddał ministerstwu. Na celowniku wówczas znalazło się konsorcjum firm Enterprise Investment Zarządzanie Ryzykiem Katarzyna Książek (Wrocław) oraz Centrum Rozwoju Zawodowego Eureka Katarzyna Kamińska (Szczecinek).
Prokuratura Okręgowa w Toruniu potwierdziła sporo z tych podejrzeń. Potem natomiast z kraju zaczęły dochodzić coraz bardziej szokujące informacje. Firma z Wrocławia miała być zaledwie częścią olbrzymiego mechanizmu przestępczego, opierającego się bynajmniej nie tylko na wyłudzeniach urzędowych. Cała zorganizowana grupa przestępczą dopuszczać się miała oszustw kredytowych i żerowania na klientach tzw. chwilówek na wielką skalę. Śledztwo wszczęła Prokuratura Regionalna we Wrocławiu, a sprawa zaczęła funkcjonować jako "afera grupy Council".
Czytaj także
Śledztwo się rozrastało, tak jak poszerzało się grono zatrzymywanych osób, którym stawiano zarzuty. W roku 2019 mowa już była o ponad 160 osób zatrzymanych w sprawie oszustw kredytowych. Według szacunków prokuratury działania te spowodowały straty na ponad 200 mln zł. Usługi finansowe były kierowane głównie do osób znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej, zarejestrowanych w BIK, które miały już na koncie zajęcia komornicze, bez szans na udzielenie im pożyczki. Działania przestępcze polegały na wprowadzeniu w błąd zarówno osoby ubiegającej się o kredyty, jak i pracowników banku weryfikujących ich zdolności kredytowe. Do sumy jaką potrzebowali klienci, firmy doliczały potężne prowizje i dodatkowe opłaty. Zaciągane pożyczki opiewały na kwoty od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy złotych...
Więcej o całej sprawie - już w czwartek, w "Magazynie Śledczym" (TVP 1), o godz. 22.30.
Polecamy
Prezydent Andrzej Duda obchodzi 52. urodziny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?